Skip to main content

Naukowcy zbadali w grze, co robią ludzie w obliczu końca świata

Niewiele.

Grupa naukowców postanowiła sprawdzić, jak zachowałaby się ludzkość w obliczu dość ekstremalnego scenariusza - końca świata. Wnioski wysnuto na podstawie danych zebranych... w grze MMORPG.

Brzmi miało wiarygodnie, zwłaszcza że mowa nawet nie o zamykaniu serwerów na dobre, lecz jedynie o kończeniu zamkniętych testów beta, w przypadku produkcji ArcheAge od byłych twórców Lineage. Tytuł jest na rynku już od 2013 roku, więc badacze pozyskali najwyraźniej dane sprzed dekady.

Jak wynika z artykułu zamieszczonego w serwisie arXiv (gdzie zazwyczaj trafiają publikacje naukowe przez ich oceną przez kolegów po fachu i publikacją), przeanalizowano 270 milionów zachowań. Wnioski były jasne: „koniec świata” nie przekłada się na znaczące zmiany w zachowaniu, choć są pewne zastrzeżenia.

Rezultaty zestawiono z pandemią, która co prawda nie była końcem świata, lecz przełożyła się na spore modyfikacje w codziennym życiu. „Nasze wyniki pokazują, że nie ma widocznych, pandemicznych zmian w zachowaniu, ale na marginesach pojawiły się częstsze zachowania antyspołeczne (na przykład zabijanie innych graczy)” - czytamy w podsumowaniu.

„Odkryliśmy również, że wbrew uspokajającemu powiedzeniu, że »nawet gdybym wiedział, że jutro świat rozpadnie się na kawałki, to i tak zasadziłbym jabłoń«, gracze porzucili rozwijanie postaci, wykazując drastyczny spadek w liczbie ukończonych zadań, zdobytych poziomów doświadczenia i zmian umiejętności” - napisano dalej.

Brzmi trochę jak wszystkie inne testy z perspektywą kasowania postępów postaci. Pozostaje zastanawiać się, jak miarodajne są wnioski, jeśli przełożyć je na faktyczny koniec świata. Z drugiej strony, analizowanie danych z prawdziwego końca świata byłoby raczej utrudnione, więc dobre i to...

Zobacz także