Nawet pracownicy Ubisoftu są niezadowoleni z NFT w Ghost Recon
Krytyka na wewnętrznym forum.
Nawet pracownicy Ubisoftu są zdziwieni i zaniepokojeni wprowadzeniem elementów NFT do Ghost Recon Breakdown, w ramach platformy Quartz.
Wieści o niezadowoleniu przekazał serwis Kotaku, powołując się na wpisu na zamkniętym, wewnętrznym forum dyskusyjnym francuskiego wydawcy.
„Nadal nie rozumiem, jaki problem chcemy rozwiązać. Czy wszystkie negatywne reakcje są tego warte?” - zastanawia się jeden z pracowników.
„Jak można spojrzeć na prawa własności, spekulowanie na rynkach, sztucznie tworzone niedobory dób, egoizm i przyznać, że »tak, do całkiem dobry pomysł, wstawmy go do gry«?” - rozważa inny deweloper.
„Zazwyczaj staram się zachować optymizm w związku z naszymi zapowiedziami, ale to dość martwiąca sytuacja” - zgadza się kolejny pracownik Ubisoftu.
Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu w Ghost Recon Breakdown w ramach testów beta pojawiła się opcja kupienia elementów kosmetycznych pod nazwą „Digits”. Nie są zwykłymi skórkami na broń czy pancerz, lecz tokenami NFT, które można odsprzedać.
To samo w sobie wywołało spore kontrowersje, które później spotęgował tylko fakt, że rzadkość dwóch z trzech dodatków jest potęgowana przez wymagania dotyczące czasu spędzonego w grze: ponad 100 godzin dla spodni i ponad 600 dla hełmu.
Każdy „Digit” ma unikatowy numer seryjny oraz certyfikat potwierdzający obecnego właściciela. Elementy można sprzedawać także poza ekosystemem Ubisoft Quartz.