Skip to main content

Netflix dodaje nowe gry do abonamentu i ujawnia plany na przyszły rok

Twelve Minutes i inne.

Netflix rozbudowuje liczbę gier wideo dostępnych dla abonamentów, oferując dwie kolejne pozycje. Opublikowano także wstępne plany na przyszły rok, obejmujące dalsze tytuły.

Już teraz subskrybenci bez dodatkowych opłat mogą pobrać Kentucky Route Zero, uważane niekiedy za jedną z najlepszych gier przygodowych ostatnich lat. Pierwszy - z pięciu - odcinków ukazał się w zamierzchłej przeszłości 2013 roku, a ostatni - w styczniu 2020 roku.

Wcielamy się w kierowcę ciężarówki o imieniu Conway, który podróżuje przez tajemniczą trasę Route Zero, by dotrzeć do Kentucky z ostatnią dostawą sklepu z antykami. Brzmi prozaicznie, lecz przygoda oferuje gęstą atmosferę, metafizykę, przedziwne postacie i zero zagadek.

Ofertę wzbogaciła także inna interesująca przygodówka, Twelve Minutes. W tej grze z sierpnia ubiegłego roku trafiamy do dwunastominutowej pętli czasowej, z której trzeba oczywiście się wyrwać. W imponującej obsadzie aktorskiej jest James McAvoy, Daisy Ridley i Willem Dafoe.

Jeśli mowa o dalszej przyszłości, Netflix nie zamierza zwalniać tempa w temacie gier także w przyszłym roku. Już na początku 2023 roku otrzymamy Vikings: Valhalla, związane z serialem. To strategia, w której zarządzamy własnym klanem wikingów.

Idąc dalej, nadchodzą też trzy produkcje Ubisoftu. Valiant Hearts: Coming Home to sequel Valiant Hearts: The Great War. Ponownie cofniemy się do I wojny światowej, tym razem poznając historię amerykańskiego 369. Regimentu Piechoty, a więc słynnego Harlem Hellfighters, złożonego głównie z czarnoskórych żołnierzy.

Nie ujawniono konkretów na temat pozostałych dwóch tytułów, ale z wcześniejszych zapowiedzi wiemy, że będą to kolejne odsłony serii The Mighty Quest, a także Assassin’s Creed. Ten drugi cyklu otrzyma także serial z aktorami.

Zobacz także