Skip to main content

Netflix kasuje projekty i zwalnia pracowników. Efekt utraty użytkowników?

Cięcia w dziale animacji.

Netflix najwyraźniej reaguje na niedawny spadek liczby użytkowników. Platforma kasuje duże projekty i zwalnia niektórych pracowników.

O problemach informuje The Wrap. Serwis przekonuje - powołując się na rozmówców związanych z usługą streamingową - że cięcia dotknęły dział odpowiedzialny za animacje i produkcje dla najmłodszych widzów.

W mijającym tygodniu platforma zwolniła Phila Ryndę, który nadzorował właśnie prace nad animacjami. Wraz z menedżerem odeszło kilku podległych mu pracowników, co Netflix miał oficjalnie potwierdzić dziennikarzom wspomnianego portalu.

Ponadto skasowano kilka dużych projektów. W rozmowie z The Wrap przedstawiciele usługi streamingowej przyznali, że anulowano Bone - adaptację uznanego komiksu autorstwa Jeffa Smitha.

Podobny los spotkał też The Twits - animację na podstawie skierowanej dla dzieci książki od Roalda Dahl. Netflix twierdzi jednak, że z produkcji nie zrezygnowano całkowicie, ponieważ w planach jest film z udziałem prawdziwych aktorów. Porzucono jednak tytuł Toil and Trouble.

Rozmówcy The Wrap zwracają uwagę na inne problemy, w tym zmianę strategii wobec animacji. Dziennikarze relacjonują, że maksymę, jakoby Netflix miał być „domem dla ulubionych seriali dla każdego” zastąpiono chęcią „tworzenia tego, czego chcą widzowie”.

Platforma za wzór stawia serial „Dzieciak rządzi: Znowu w grze”, choć za powstanie produkcji nie odpowiada usługa, a wytwórnia DreamWorks. To jednak nie wszystko, ponieważ twórcy krytykują dane, na podstawie których podejmowane są decyzje o kontynuowaniu projektów.

Netflix oskarżany jest o manipulację liczbami. Kiedy autorzy mają co do nich wątpliwości, firma prezentuje kolejne dane, które podtrzymują jej stanowisko. Inny zarzut to ograniczenie działań marketingowych dotyczących animacji i tym samym ograniczanie zasięgów.

Platforma niedawno poinformowała, że w pierwszym kwartale bieżącego roku liczba abonentów spadła o 200 tysięcy - po raz pierwszy od 11 lat. W reakcji na wyniki wartość akcji na amerykańskiej giełdzie spadła o ponad 35 procent, tracąc 54 miliardów dolarów.

Zobacz także