„Netflix, napraw swój błąd” zadziałało. Fani uratowali skasowany serial
Potęga społeczności.
Netflix postanowił najwyraźniej przywrócić do życia serial „Warrior Nun”, który zgodnie z oryginalnymi planami miał zakończyć się na drugim sezonie. Po części jest to zasługa oddanej społeczności, która dosadnie wyraziła swoje niezadowolenie z decyzji platformy.
Jednym z najpopularniejszych haseł, które trendowały na Twitterze na początku 2023 roku, było „NETFLIX NAPRAW SWÓJ BŁĄD” (w oryginale „NETFLIX CORRECT YOUR MISTAKE”). Fani serialu okazywali w ten sposób rozgoryczenie skasowaniem trzeciego sezonu produkcji. Kampania #SaveWarriorNun trendowała jeszcze przez długi czas, choć nadzieje, że fani wpłyną jakkolwiek na politykę firmy, były raczej złudne.
Historia doczekała się jednak wyjątkowo optymistycznego zwrotu akcji. Simon Barry, reżyser i scenarzysta „Warrior Nun”, potwierdził na Twitterze, że serial doczeka się pełnoprawnej kontynuacji.
„Mam dziś przyjemność ogłosić, że dzięki waszym połączonym głosom, pasji i niesamowitym wysiłkom - »Warrior Nun« powróci i będzie jeszcze bardziej EPICKIE niż możecie sobie wyobrazić. Więcej szczegółów wkrótce! WKRÓTCE! Dziękuję!” - napisał Barry, kończąc tweeta wymownym hashtagiem #WarriorNunSaved.
Niestety reżyser nie ujawnił żadnych szczegółów odnośnie przyszłości produkcji. Tajemnicą pozostaje obsada i potencjalna data premiery. Nie wiadomo także, czy twórcy postawią na bezpośrednią kontynuację drugiego sezonu, czy może na kompletnie nowe podejście do opowieści. Pozostaje czekać na szczegóły.
W ramach krótkiego wyjaśnienia, „Warrior Nun” opowiada o 19-latce, która budzi się w kostnicy i odkrywa, że należy do tajnego zakonu zakonnic polujących na demony na Ziemi - przy okazji dysopnuje też supermocami. Oba sezony produkcji cieszyły się sporą popularnością i wysokimi ocenami, dlatego pierwotna decyzja Netflixa była dla fanów tym bardziej niezrozumiała.