Netflix nie zamówi 3. sezonu „Mindhunter”. Obiecujący serial był zbyt drogi
A publiczność zbyt skromna.
„Mindhunter” nie powróci z trzecim sezonem. Netflix postanowił zakończyć obiecującą produkcję, zbierającą dobre recenzje ze strony fanów i krytyków. Powodem takiej decyzji stały się finanse.
- Jestem bardzo dumny z pierwszych dwóch sezonów. Ale jest to wyjątkowo drogi serial - powiedział David Fincher, producent wykonawczy i reżyser serialu w rozmowie z magazynem Le Journal du Dimanche. - Z perspektywy Netfliksa nie przyciągnęliśmy wystarczająco dużej publiczności, aby uzasadnić taką inwestycję. Nie obwiniam ich, podjęli ryzyko, uruchamiając serię.
Pierwszy sezon „Mindhunter” zadebiutował w 2017 roku. Tytuł skupia się na historii dwójki agentów FBI - Holdena Forda (w tej roli Jonathan Groff) i Billa Tencha (Holt McCallany) - którzy przy pomocy psycholog Wendy Carr (Anna Torv) korzystają z przełomowych technik analizy behawioralnej, aby dopaść seryjnych morderców. Produkcja inspirowana jest książką „Mindhunter: Inside the FBI's Elite Serial Crime Unit” wydaną w 1995 roku i napisanej przez Johna E. Douglasa oraz Marka Olshakera.
Co ciekawe, twórcy zdążyli już rozplanować fabułę trzeciego sezonu. Ujawniono, że jego akcja rozegrałaby się między innymi w Hollywood. - To byłaby odsłona, na którą wszyscy naprawdę czekali, kiedy to bohaterowie wychodzą z piwnicy i zaczynają działać - stwierdził Andrew Dominik, reżyser dwóch odcinków „Mindhunter” dla portalu Collider.
„Mindhunter” zdążył przez te kilka lat zyskać uznanie wśród widzów. Według serwisu Rotten Tomatoes, tytuł uzyskał aż 95 procent pozytywnych ocen od fanów i imponujące 97 procent od krytyków.