Netflix pracuje podobno nad serialem anime w świecie Dark Souls
Kolejna adaptacja do kolekcji.
Uniwersum Dark Souls może doczekać się pierwszej pełnoprawnej ekranizacji. Wedle najnowszych doniesień, za przeniesienie cyklu na ekrany telewizorów ma odpowiadać Netflix.
O sprawie donosi brytyjski Eurogamer, powołując się na informacje zebrane przez serwis Giant Freaking Robot. Zdaniem anonimowych informatorów, streamingowy gigant rozbudował swój katalog licencji o prawa do dzieła FromSoftware. Owocem transakcji ma być animowany serial, a więc gatunek cieszący się w ostatnim czasie coraz większą popularnością.
Nie ujawniono wielu szczegółów. Zdaniem zaufanych źródeł serwisu, produkcja miałaby opowiadać o wydarzeniach z pierwszej części trylogii Dark Souls. Odwiedzilibyśmy więc mroczny i umierający świat Lordran w ostatnich dniach Ery Płomienia.
Warto zaznaczyć, że Giant Freaking Robot pozostawało do tej pory sprawdzonym źródłem doniesień, zapowiadając między innymi premierę serialu w uniwersum Dragon Age, którym okazało się ostatecznie „Dragon Age: Rozgrzeszenie”.
Kolejna adaptacja gier w katalogu Netflixa nie byłaby wielkim zaskoczeniem. Firma od dłuższego czasu inwewstuje w nowe uniwersa, rozszerzając ofertę o właśnie seriale animowane lub tytuły w ramach usługi Netflix Games.
Prawdopodobnie najbardziej udanym projektem okazała się „Castlevania”, a więc animowana opowieść na podstawie kultowej serii gier od Konami. Serial został bardzo dobrze przyjęty, a po latach doczekał się oficjalnej kontynuacji w postaci „Castlevania: Nocturne”.
W sumie na liście growych adaptacji tworzonych przez Netflixa znajdziemy kilkanaście pozycji. Swojego serialu live-action doczeka się chociażby Aloy z serii Horizon. W produkcji znajduje się także „Captain Laserhawk: A Blood Dragon” Remix”, będące intepretacją szczególnie lubianego DLC do Far Cry 3.