Netflix z dużym przypływem subskrybentów. Skutek pakietu z reklamami?
Lepsze wyniki niż prognozowano.
Netflix opublikował raport finansowy za czwarty kwartał 2022 roku. Platforma zanotowała największy wzrost liczby subskrybentów w USA od czasów pandemii. Dobre wyniki serwisu zbiegły się w czasie z wprowadzeniem tańszego pakietu z reklamami.
7,66 miliona nowych użytkowników zdecydowało się wykupić dostęp do biblioteki Netflixa w ostatnich trzech miesiącach minionego roku. Jest to zaskakujący wynik dla analityków giganta streamingu, którzy spodziewali się przypływu na poziomie 4,5 miliona.
Jeśli chodzi o poszczególne regiony, to w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie przybyło 910 000 nowych użytkoniwków, 3,2 miliona w całej Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce, 1,76 miliona w Ameryce Łacińskiej i 1,8 miliona w Azji i Pacyfiku.
Ponadto platforma zakończyła rok z wpływami na poziomie 230,75 milionów dolarów, przekraczając swój poprzedni cel ustalony na 227,59 miliona dolarów. Oprócz głośnych premier takich jak debiut serialu „Wednesday” czy rozpoczęcia walki z procederem współdzielenia haseł do kont, Netflix wprowadził także na dwunastu rynkach tańszy pakiet zawierający reklamy pod nazwą „Basic with Ads”.
Zdecydowało się na niego około 8% użytkowników, z czego 64% to byli klienci odnawiający subskrypcję, a 36% zupełnie nowi - według danych opublikowanych na portalu Variety.
- Po utracie abonentów, którą widzieliśmy w zeszłym roku, jakakolwiek liczba użytkowników zatrzymanych lub powracających do ekosystemu jest znaczącą wygraną dla Netflix, nawet jeśli płacą mniej - tłumaczy Tyler Aquilina, analityk mediów.
Co ciekawe, dobre wyniki nie powstrzymały szefa platformy przed decyzją o ustąpieniu ze stanowiska. Reed Hastings, współzałożyciel i prezes serwisu, zrezygnował z pozycji dyrektora generalnego. Nowymi zostali Ted Sarandos oraz Greg Peters. Hastings poinformował, że planuje teraz zająć się zabezpieczaniem kapitału i marki Netflixa oraz szeroko pojętą filantropią.
Platforma opublikowała także listę największych premier, które pojawią się w tym roku w bibliotece filmów dostępnych w usłudze. Zapowiedziano oficjalnie między innymi „The Killer” Davida Finchera i „Rebel Moon” Zacka Snydera.