Skip to main content

Netflix z reklamami w tym roku? Plotki o tańszym abonamencie

Platforma szykuje też opłaty za dzielenie się kontami.

Netflix jeszcze w tym roku chce wprowadzić tańszy abonament z reklamami - wynika z niepotwierdzonych wieści renomowanego dziennika The New York Times.

Dziennikarze powołują się na dwóch pragnących zachować anonimowość informatorów, którzy twierdzą, że platforma podzieliła się zamiarami w niedawnym komunikacie przekazanym swoim pracownikom.

Netflix ogłosił podobno podwładnym, że tańszy abonament z reklamami wprowadzi w ostatnim kwartale bieżącego roku, który rozpoczyna się w październiku. Kierownictwo przyznało ponoć, że plan wdrożenia nowej subskrypcji w tak krótkim czasie jest „szybki i ambitny”, dodając, że inicjatywa będzie „wymagała kompromisów”.

Wieści pokrywają się z oficjalnymi wypowiedziami szefa platformy, Reeda Hastingsa. W ubiegłym miesiącu - w reakcji na spadek liczby subskrybentów - oznajmił, że jest „otwarty” na tańszy abonament z reklamami, choć wówczas przekonywał, że na opracowanie stosownego modelu firma daje sobie rok lub dwa.

W notce do pracowników Netflix argumentował podobno decyzję działaniami konkurencji. Amerykańskie HBO Max i inne usługi streamingowe już dysponują podobną ofertę dla osób, które wolą zapłacić mniej.

To nie wszystko, bo w informacji do podwładnych szefostwo platformy oznajmiło także, że wraz z wprowadzeniem tańszego abonamentu zamierza rozpocząć pobieranie dodatkowych opłat za możliwość dzielenia się kontami. Firma chce zyskać na procesie udostępniania haseł znajomym. Co ważne, testy odpowiednich rozwiązań już trwają.

Netflix nie skomentował doniesień.

Zobacz także