Next-genowy Wiedźmin 3 dzieli fanów - zobacz porównania i pierwsze komentarze
Widać różnice?
Podczas niedawnego streamu mogliśmy po raz pierwszy zobaczyć w akcji Wiedźmina 3 w wersji na nowe konsole i mocne PC. Jak często zdarza się w takich przypadkach - fani podzielili się na dwa obozy. Pierwsza grupa jest zachwycona tym, co pokazano i wysoko ocenia usprawnienia w jakości tekstur i oświetlenia. Druga grupa zdaje się nieco rozczarowana, ponieważ spodziewała się czegoś innego, a różnice uznaje za nieznaczne.
Na kanale Open Surprise opublikowano specjalną wersję trailera nextgenowej aktualizacji Wiedźmina 3, w który wpleciono sceny z oryginalnego wydania gry. Praktycznie każda scena w nowej wersji cechuje się wyższą rozdzielczością i przejrzystością obrazu. Oświetlenie wygląda bardziej naturalnie, tekstury wzbogacono o masę detali, a roślinność jest bogatsza i żywsza. Niestety, modele postaci i materiały nadal mogą wyglądać odrobinę sztucznie.
„Przez ostatnie 7 lat myślałem, że ta gra wygląda niesamowicie... Potem zobaczyłem ulepszoną wersję i teraz kwestionuję sens życia. To naprawdę wygląda na ulepszenie. Dobra robota CDPR!” - napisał Jose.
„Zmiany są ogromne. Nie wymienię żadnych nazw, ale znam pewną firmę, która zawołałaby 70 dolarów za znacznie mniejszą aktualizację” - napisał King na Reddicie.
Nieco obszerniejsze porównanie przygotował nasz rodak, Cycu1. Na jego filmie obie wersje wypadają dość podobnie. Z pewnością wpływ na to ma fakt, że materiał pochodzący ze zwiastuna aktualizacji ma niższą jakość od gameplayu przygotowanego przez youtubera w 4K i 60 FPS.
„Na nextgen update nie ruszają się drzewa tak intensywnie, jak w normalnej wersji pod wpływem wiatru” - napisał Bartek na YouTube.
„Chłopaki, oczywiście, dobra robota, ale śmiem twierdzić, że już oryginał wyglądał świetnie i nie sądzę, że nowa wersja poprawia cokolwiek. Oryginał, nawet po 7 latach, może konkurować pod względem graficznym z większością nowoczesnych projektów AAA” - napisał Rory na YouTube.
„Nie mogę się doczekać, aby mieć super wysokiej jakości jabłka i śliwki, o rany!” - napisał Greg na Reddicie.
Rozbieżność opinii wynika prawdopodobnie z tego, że CD Projekt Red usprawnił stronę techniczną oprawy, ale styl artystyczny pozostaje wierny oryginalnej wizji. Warto też pamiętać, że nagrania na YouTube zawsze wypadają gorzej od gry uruchomionej na własnym telewizorze czy monitorze. Jakość oprawy ocenimy sami dopiero po premierze aktualizacji 14 grudnia.