Next-genowy Wiedźmin 3 w akcji. CD Projekt pokazał gameplay i nowości
Mnóstwo poprawek, wygodniejsza rozgrywka, a nawet nowy quest.
Zgodnie z obietnicami, CD Projekt Red przeprowdził dzisiaj stream z pokazem next-genowej wersji Wiedźmina 3, przeznaczonej dla PS5, Xbox Series X/S oraz „nowoczesnych PC”. Wreszcie zobaczyliśmy, jaką grafikę zaoferuje aktualizacja. Poznaliśmy też dodatkowe szczegóły.
Nowa wersja zawiera sporo ulepszeń traficznych i technicznych, obsługuje też ray-tracing. Do tego skrócone czasy ładowania i zintegrowany wachlarz modów stworzonych przez społeczność fanów. Są też drobne DLC inspirowane serialem Netflixa.
Poniżej zwiastun odświeżonej edycji oraz zapis całej prezentacji, w której można zobaczyć fragmenty rozgrywki. Gameplay jest jednak mocno przeplatany rozmowami dewloperów.
Deweloperzy zajęli się nie tylko oprawą graficzną, ale przygotowali też sporo zaskakujących zmian związanych z rozgrywką i wygodą. Gracze mogą np. wybrać nowy tryb używania znaków, który nie wymaga otwierania menu kołowego. Jest też opcja schowania na mapie wszystkich znaków zapytania.
Oto najważniejsze nowości w next-genowej aktualizacji Wiedźmina 3:
- Obługa ray-tracingu (również na konsolach);
- Lepsze tekstury „niemal wszystkiego”, w rozdzielczości 4K. W tym celu zintegrowano grę z modem HD Reworked Project;
- Nowe ustawienia „ultra plus” na PC. Nie jest to tzw. preset - niektóre opcje graficzne mają po prostu opcję wyższą niż ultra. Przykładem jest gęstość trawy i ilość detali;
- Tryb fotograficzny z różnymi opcjami znanymi chociażby z Cyberpunk 2077. To była jedna z najbardziej oczekiwanych funkcji;
- Nowe kamery do wyboru. Gracze mogą np. widzieć Geralta bliżej lub dalej niż domyślnie, przy czym widok wybiera się osobno dla walki, eksploracji pieszej i konnej;
- Nowy, opcjonalny tryb korzystania ze Znaków. Nie trzeba przywoływać kołowego menu wyboru, tylko przytrzymać specjalny przycisk, który powoduje, że inne przyciski odpowiadają już za użycie konkretnego Znaku;
- Nowy, opcjonalny tryb chodzenia na kontrolerze. Domyślnie żeby biec, należy przytrzymać A lub X. Teraz będzie można po prostu mocniej wychylić analog;
- Możliwość skalowania napisów;
- Możliwość włączenia pauzy podczas przerywników filmowych;
- Nowy filtr mapy, usuwający z niej znaki zapytania;
- Naprawiono zadania, które przez lata pozostały wadliwe;
- Opcja schowania interfejsu i przywołania go jednym przyciskiem.
Na PS5 i Xbox Series X otrzymamy dwa tryby: wydajności i jakości. W przypadku wydajności mowa o 60 klatkach na sekundę. Właściciele Series S też mogą wybrać między 60 a 30 FPS, przy czym ten drugi wariant zapewni „lepsze tekstury i wyższą rozdzielczość”.
Na PlayStation 5 nie mogło też zabraknąć obsługi wibracji haptycznych i adaptacyjnych triggerów. Wibracje poczujemy między innymi podczas walki mieczem.
Zgodnie z zapowiedzią, przygotowano też DLC związane z Netflixem. To jednak nie tylko nowy miecz i zbroja: żeby lepiej zintegrować te przedmioty z historią, w grze znajdzie się całkowicie nowy quest. Na jego potrzeby ponownie zaproszono nawet aktorów głosowych do współpracy. Gracze mogą też zmienić wygląd Jaskra na aktora znanego z serialu.
Update będzie darmowy dla wszystkich posiadaczy Wiedźmina 3. Ukaże się również wersja gry dedykowana nowej generacji - Wiedźmin 3: Dziki Gon - Edycja Kompletna. To wydanie zawiera wszystkie ulepszenia, darmowe DLC i duże dodatki (Serca z kamienia oraz Krew i wino).
Next-genowa wersja Wiedźmina 3 trafi na wszystkie platformy jeszcze przed świętami, 14 grudnia. Twórcy zadbali o tzw. cross-progression, więc będzie można przenieść zapisy z dowolnej platformy na nową.