Nicolas Cage w kolejnym zwiastunie „Renfield”. Film będzie sequelem „Draculi”
Kultowego obrazu z 1931 roku.
Universal Pictures pokazało finałowy zwiastun horroru „Renfield”, gdzie w rolę Hrabiego Draculi wcieli się Nicholas Cage. Co ciekawe, reżyser filmu - Chris McKay - stwierdził, że jego najnowsze dzieło jest niejako sequelem kultowego obrazu „Dracula” z 1931 roku.
- Powtarzałem działowi marketingu, że powinniśmy mówić, że jest to jedyna bezpośrednia kontynuacja - powiedział filmowiec magazynowi Collider. - Co prawda istnieje „Córka Draculi”, którą można uznać za sequel, bo otwierająca scena pokazuje skutki wydarzeń z filmu Toda Browninga, ale nie ma w niej Beli Lugosiego [aktorski pierwowzór Draculi - dop. red.] i ma zupełnie nowy zestaw bohaterów.
- Jest to świetny obraz, warty seansu, ale moim zdaniem to nasze widowisko jest prawdziwym sequelem historii tamtego Draculi i Renfielda. Żałuję więc, że nie był w ten sposób reklamowany - dodał McKay.
Zauważmy, że produkcja nie skupia się ściśle na popularnym wampirze, tylko podąża za losami jego sługi - tytułowego Renfielda. Zapowiedź sugeruje, że możemy się spodziewać filmu grozy z mocnymi i krwawymi scenami, ale nie zabraknie również zaskakujących elementów komediowych.
Co ciekawe, reżyser pragnie podkreślić, że jego obraz porusza też temat trudnego do zrealizowania rozstania. - Renfield to w zasadzie facet, który chce wydostać się z toksycznego związku i nie wie jak. Jest w tym związku od 93 lat i jedyne, czego pragnie, to się uwolnić - zauważa.
Oficjalna premiera „Renfield” odbędzie się w polskich kinach 14 kwietnia w piątek.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.