Nie tylko Stellar Blade. Inna koreańska produkcja właśnie podbija Steama
Twórcy mogą się cieszyć z udanej premiery.
Jak się okazuje przygodowy slasher Stellar Blade nie jest jedną produkcją z Korei Południowej, która podbiła serca graczy z „zachodu”. The First Descendant to darmowa strzelanka, która właśnie zaliczyła bardzo udaną premierę na Steamie.
Jak możemy się dowiedzieć z danych zebranych przez serwis SteamDB, serwery produkcji uruchomiono dzisiaj rano, a do południa w grze bawiło się ponad 200 tysięcy osób. Na moment pisania niniejszego tekstu rekord wyniósł 229 tys. jednoczesnych graczy, jednak tendencja wzrostowa się utrzymuje i niewykluczone, że wieczorem uda się dobić do 250 tysięcy, albo nawet przekroczyć tę liczbę.
Produkcja znanego studia Nexon jest przedstawicielem gatunku tzw. looter shooterów, jednak z wyraźnymi elementami nurtu hero shooterów. W grze wcielamy się w jedną z 14 grywalnych (plus wersje specjalne pięciu postaci) - tak zwanych Potomków - i w towarzystwie czterech innych graczy wykonujemy misje fabularne lub walczymy z potężnymi bossami. Każda z postaci różni się umiejętnościami i rolą w drużynie, a za zakończone sukcesem misje otrzymujemy lepsze wyposażenie, co pozwala nam podejmować się jeszcze bardziej niebezpiecznych zleceń.
Twórcy obiecują także rozbudowaną warstwę fabularną, dzięki której w czasie zabawy poznamy historie, cele i sekrety postaci. Inną reklamowaną cechą jest niemal nieograniczona możliwość poruszania się po mapie, dzięki licznym sytuacyjnym animacjom, przygotowanym dla każdej z postaci, a także linki z hakiem. Oczywiście do produkcji z czasem zawitają także liczne przedmioty kosmetyczne, dzięki czemu będziemy mogli dokładnie dostosować ulubionego herosa.
Pozytywne recenzje użytkowników Steama z jednej strony chwalą rozgrywkę i projekt postaci (szczególnie żeńskich protagonistek), ale z drugiej pojawia się sporo narzekań. Internauci wskazują m.in. na agresywną monetyzację i konieczność sięgnięcia do portfela, aby odblokować nowe postacie, a także problemy z płynnością produkcji. Wygląda więc na to, że Nexon ma jeszcze parę rzeczy do naprawienia, jeśli chce utrzymać graczy na dłużej.