Nie wszystkie gry opuszczą Stadię. Ekskluzywna strzelanka idzie na dno razem z platformą
Twórcy nie planują przeportowania tytułu.
Outcasters - wieloosobowa strzelanka, będąca tytułem ekskluzywnym na Google Stadia - przestanie istnieć na początku przyszłego roku wraz z całą platformą. Twórcy zapowiedzieli, że nie przeniosą grę na komputery ani konsole.
Za produkcję odpowiada studio Splash Damage, czyli twórcy kultowego Wolfenstein: Enemy Territory, ale też trybów multiplayer do Doom 3 czy Gears of War 4. Twórcy opublikowali na Twitterze oświadczenie o przyszłości tytułu, gdzie jednocześnie wyjaśniono, dlaczego gra nie zostanie „uratowana”.
„Z ciężkim sercem chcemy poinformować, że nie planujemy przenoszenia Outcasters na inne platformy. Gra została zaprojektowana i stworzona z myślą o Stadia i ściśle opiera się na jej technologii. Z tego powodu stworzenie portu byłoby bardzo trudne. Jednocześnie zapewniamy, że wciąż widzimy jasną przyszłość dla grania w chmurze” - czytamy w wiadomości. „Chcemy podziękować wszystkim i publikujemy z tej okazji film, przedstawiający rzadkie materiały zza kulis, na których widać, jak przez lata rozwijała się gra”.
Przypomnijmy, że Stadia zostanie wyłączona 18 stycznia 2023 roku. Jak podało Google, usługa „nie uzyskała wśród konsumentów oczekiwanej popularności”. Twórcy zwrócą użytkownikom pieniądze za wszystkie zakupione gry oraz specjalne kontrolery. Natomiast samo Outcasters to dynamiczna, wieloosobowa strzelanka, której kluczową mechaniką jest możliwość zakrzywiania toru lotu pocisków.