Nie wszystkim podobają się plany DC. „Nie będę z nimi pracował”
Mowa o koncepcji ujednolicenia uniwersum.
Koncept DC Studios o ujednoliceniu postaci superbohaterów w ramach różnych mediów nie wszystkim się podobał. Swoje zdanie na temat inicjatywy postanowił wyrazić deweloper, pracujący wcześniej przy serii Batman Arkham.
Przypomnijmy, że szefowie DC Studios - James Gunn i Peter Safran - ujawnili ambitne plany na przebudowanie swojego superbohaterskiego uniwersum. W ramach inicjatywy powstanie szereg nowych filmów i seriali, ale też wprowadzone zostanie ujednolicenie postaci w różnych mediach. Przykładowo Batman z przyszłych filmów będzie tą samą wersją herosa, jaką zobaczymy w grach - będzie nawet grany przez tego samego aktora.
Na wiadomość wyjątkowo negatywnie zareagował Del Walker, dawniej pracownik odpowiedzialnego za serię Batman Arkham studia Rocksteady, obecnie współpracujący z Naughty Dog. Według niego, pomysł ujednolicenia postaci jest nieopłacalny i negatywnie wpłynie na pracę deweloperów.
„James Gunn właśnie powiedział, że chce DC, gdzie w filmach, grach i animacjach pojawią się ci sami odtwórcy ról bohaterów. Nie będę nigdy z nimi pracował, jeśli coś takiego wprowadzą. Postradali zmysły, jeśli zamierzają usunąć Tarę Strong z roli Harley Quinn albo chcą zwolnić jakiegokolwiek innego aktora głosowego” - napisał Walker na swoim profilu na Twitterze.
„Scenarzyści i aktorzy robią wszystko po 100 razy. W studiu nagraniowym wykonują po 600 prób tych samych kwestii, tylko po to, by finalnie w grze użyć 20 najlepszych podejść. Myślicie, że Robert Pattinson będzie chciał spędzić tyle samo czasu przy mikrofonie? I to przy zachowaniu typowego budżetu produkcji? Powodzenia” - dodaje.
„Gry i kreskówki to nie to samo co dwugodzinny film. W tych mediach pojawiają się dosłownie tysiące kwestii i godziny dialogów. Znam tylko dwójkę aktorów filmowych, którzy dobrze sobie radzą w dubbingu. To Mark Hamill jako Joker i Haley Joel Osment grający Sorę w Kingdom Hearts. Stali się pełnoprawnymi aktorami głosowymi i mają terminarz zapełniony na lata” - kończy swoją wypowiedź deweloper.
Jak możemy przeczytać w odpowiedziach, wielu pracowników branży gier oraz aktorów głosowych podziela zdanie Walkera. „Zgadzam się. Mam wątpliwości czy to się uda. Zapewne problemy logistyczne pogrzebią ich plany” - pisze Marco Villalpando z Insomniac Games. „Naprawdę dziękuję, że powiedziałeś to głośno. Jestem załamana ich decyzją” - dodaje Erika Ishii, znana z roli Walkirii w Apex Legends.