Skip to main content

Nie żyje kierowca rajdowy Ken Block. Sportowca żegnają deweloperzy i gracze GTA Online

Zginął tragicznie w wieku 55 lat.

Źródło zdjęcia: Sportowiec wystąpił gościnnie m.in. w grze Need For Speed z 2015 roku

Znany kierowca rajdowy Ken Block zginął wczoraj w wyniku obrażeń odniesionych po wypadku na skuterze śnieżnym. Sportowca, chętnie udzielającego zgody na przeniesienie wizerunku oraz swoich charakterystycznych aut do gier komputerowych, żegnali deweloperzy oraz gracze GTA Online.

Jak poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Wasatch, do tragicznego wypadku doszło 2 stycznia ok. godziny 14:00 czasu lokalnego w miejscowości Mill Hollow. 55-letni kierowca zjeżdżał na skuterze śnieżnym ze stromego zbocza, gdy nagle pojazd wywrócił się, przygniatając mężczyznę. Niestety, nie udało się go uratować.

Kiedy informacje oficjalnie potwierdzili rzecznicy należącego do Blocka zespołu wyścigowego Hoonigan Racing Division, zaczęły napływać kondolencje z całego świata. „RIP Ken Block. Straciliśmy legendę zbyt wcześnie” - napisał oficjalny profil serii Gran Turismo.

Tragiczne wieści o stracie Kena Blocka. Był legendą sportów motorowych i będzie nam go szczerze brakować. Przesyłamy najszczersze kondolencje rodzinie i zespołowi Hoonigan” - przesłał wiadomość profil cyklu Forza Horizon.

Ken Block z zespołu Hoonigan wywrał ogromny wpływ na społeczność sportów motorowych z całego świata. Najszczersze kondolencje dla rodziny. Będzie nam ciebie brakowało Ken” - dodała strona Forza Motorsport.

Hołd kierowcy postanowili także oddać gracze GTA Online. Jeden z użytkowników działu Reddita poświęconemu produkcji zmodyfikował jeden z pojazdów w grze w taki sposób, aby przypominał charakterystycznego Forda Mustanga z kolekcji Blocka, w którym rajdowiec często startował w zawodach.

Inni internauci podchwycili pomysł i zaproponowali, aby przez najbliższy czas ścigać się w grze właśnie pojazdami stylizowanymi na te, z których znany był sportowiec. „Oby to był jedyny pojazd, jaki zobaczę jutro na ulicach miasta” - napisał w komentarzu NearlySilentObserver.

Zobacz także