Niemiecka federacja konsumentów wciąż niezadowolona z regulaminu Steam
Sprawa skierowana do sądu. Gracze muszą mieć możliwość sprzedaży gier.
W październiku zeszłego roku niemiecka organizacja dbająca o prawa konsumentów (verbraucherzentrale), wyraziła niezadowolenie z restrykcyjnego regulaminu usługi Steam, który nie pozwalał użytkownikom na sprzedaż posiadanych gier. I choć Valve obiecało złagodzenie niektórych zapisów, vzbv nie jest przekonane i kieruje sprawę do sądu w Berlinie.
Organizacja jest gotowa wnieść sprawę nawet do sądu najwyższego. Według Niemców, Valve łamie podstawowe prawa konsumentów. Vzvb domaga się, aby amerykańska firma umożliwiła użytkownikom łatwą odsprzedaż i zwrot tytułów, tak ja w przypadku gier planszowych.
Po drugie, restrykcyjne przepisy działają na niekorzyść kupujących, ale także mają zły wpływ na rozwój dystrybucji cyfrowej w ogóle. Za kilkanaście lat konsumenci będą zakładnikiem wielu różnych systemów, takich jak Steam, Origin czy uPlay. Każdy z nich z własnymi ograniczeniami i umowami licencyjnymi.
Jeszcze dzisiaj ma wejść w życie nowy regulamin Steam, który jednak nie wprowdzi większych zmian w systemie dystrybucji gier.