Nieoficjalnie: Call of Duty 2020 z akcją w Wietnamie
Lub na froncie na Pacyfiku.
Przyszłoroczna część Call of Duty, za którą odpowiadają deweloperzy ze studia Sledgehammer Games, osadzona jest w Wietnamie lub podczas wojny na Pacyfiku - sugerują nieoficjalne informacje.
Dziennikarze serwisu Gaming Intel, powołując się na pragnące zachować anonimowość źródło, twierdzi, że odsłona cyklu, która ukaże się w 2020 roku, przeniesie graczy na tereny położone wokół Oceanu Spokojnego.
Szczegóły pochodzą od osoby, która zapoznała się z wczesną wersją projektu. Informator portalu nie ma już jednak kontaktu z zespołem deweloperskim, wiec niewykluczone, że ostateczne założenia gry uległy zmianie.
Co ciekawe, nie byłaby to pierwsza próba przygotowania przez Sledgehammer Games „wietnamskiej” odsłony Call of Duty. Studio pracowało już nad częścią osadzoną w identycznych realiach, ale grę porzucono, by pomóc w ukończeniu Modern Warfare 3.
Warto zaznaczyć, że seria pozwalała już graczom zwiedzić azjatyckie państwo. W pierwszym Black Ops - wydanym w 2010 roku - jeden z poziomów kampanii fabularnej rozgrywał się właśnie na terenie tego kraju.
Oczywiście informacje są nieoficjalne, więc należy do nich podchodzić z dystansem. Gaming Intel w przeszłości prezentowało jednak wiarygodne wieści na temat serii strzelanek od Activision - donoszono na przykład, że Black Ops 4 na PC ukaże się wyłącznie w Battle.net.
Za tegoroczną odsłonę Call of Duty odpowiada zaś studio Infinity Ward. Nieoficjalne spekulacje sugerują, że deweloperzy powrócą do podcyklu Modern Warfare, serwując akcję osadzoną we współczesności.
Źródło: Gaming Intel