Skip to main content

Nieoficjalnie: Google pracuje nad konsolą i planuje przejęcia deweloperów

W planach wciąż usługa grania „w chmurze”.

Google planuje wyraźniej zaznaczyć swoją pozycję na rynku gier, poprzez opracowanie technologii rozgrywki „w chmurze” i stworzenie odpowiedniego sprzętu - sugeruje Kotaku, które uzyskało informacje od pięciu źródeł zaznajomionych z planami koncernu.

Amerykańskie przedsiębiorstwo rzekomo opiera swój plan na trzech filarach: wspomnianej usłudze streamingowej, stworzeniu konsoli do gier i przyjęciu pod swoje skrzydła deweloperów, czy to przez agresywną rekrutację, czy znaczące przejęcia.

Granie „w chmurze” oznacza możliwość uruchomienia nawet najbardziej wymagających tytułów na jakimkolwiek sprzęcie - wszystkie obliczenia wykonuje serwer i przesyła jedynie obraz zwrotny. Potrzeba jednak bardzo szybkiego łącza.

Czy kiedyś uruchomimy Wiedźmina 3 w przeglądarce Chrome?

Szczegóły na temat konsoli nie są znane, ale źródła Kotaku twierdzą, że sprzęt będzie zintegrowany z opisaną usługą. Niewykluczone, że Google chce konkurować z PlayStation 4 i Xbox One w kwestii technologii i osiągnięć, choć może też pracować nad tańszą alternatywą dla konsumentów.

O podobnych planach koncernu informowaliśmy już w lutym. Źródła portalu The Information sugerowały, że usługa grania „w chmurze” tworzona przez Google to „Yeti”.

Amerykańskie przedsiębiorstwo interesuje się grami już od lat. W 2014 roku Google chciało przejąć Twitch, a niedługo później próbowało opracować konsolę opartą na systemie Android. Rozwinięte przez firmę studio Niantic osiągnęło ogromny sukces dzięki Pokemon Go. Warto również przypomnieć, że w styczniu do Google dołączył Phil Harrison - były menedżer Microsoftu i Sony.

W przeszłości powstawały już platformy oparte na przesyłaniu rozgrywki. Przykładem jest OnLive, który jednak przekazywał dane z takim opóźnieniem, że rozgrywka stawała się niemal niemożliwa.

Zobacz także