NieR: Automata mogło być grą mobilną w stylu Farmville
Zdradzają twórcy.
W tym miesiącu w Europie ukaże się nastawione na akcję NieR: Automata - kontynuacja wydanej w 2010 roku produkcji. Okazuje się jednak, że niewiele brakowało, a projekt byłby tytułem mobilnym w stylu Farmville.
W rozmowie z Eurogamerem „reżyser” gry oraz producent - Yoko Taro i Yosuke Saito - zdradzili, że pomysł pojawił się, gdy nadarzyła się okazja do nawiązania współpracy ze studiem Platinum Games.
Szczegóły projektu nie są znane. Nie wiadomo, więc jak wyglądałaby odsłona Nier przygotowana z myślą o smartfonach i tabletach - na pewno jednak zupełnie inaczej, niż produkcja, która wkrótce trafi na półki sklepowe.
Oczywiście skupienie się na rynku mobilnym mogłoby nie przypaść do gustu fanom serii. Ostatecznie jednak Square Enix porzuciło pomysł, w czym duża zasługa wspomnianego Platinum Games.
- Platinum Games nas zainspirowało - są wielkimi fanami pierwszej odsłony Nier i zasugerowali odświeżenie produkcji w formie tytułu na PS Vita. Połączyliśmy więc oba projekty, dochodząc do wniosku, że może najlepszą opcją jest stworzenie pełnoprawnej gry - wyjaśnia Saito.
Z punktu widzenia zachodnich graczy pomysł przygotowania mobilnej odsłony cyklu zamiast zwykłego sequela może wydawać się kontrowersyjny. W Japonii jednak rynek pozycji na smartfony i tablety cieszy się coraz większą popularnością - w przeciwieństwie do produkcji konsolowych.
Akcję tytułu osadzono w dalekiej przyszłości, gdy ludzkość została wygnana z Ziemi przez mechanicznych najeźdźców. Ruch oporu wysyła na rodzimą planetę androidy, by rozprawiły się z okupantami. Wcielimy się w trójkę tych cyborgów - 2B, 9S i A2.
Produkcja jest kontynuacją wydanego w 2010 roku Nier, które zaczynało, jako spin-off cyklu Drakengard. Tak jak w przypadku oryginału, mamy do czynienia z dynamiczną grą akcji, zawierającą elementy RPG.
NieR: Automata zadebiutuje w Europie już 10 marca na konsoli PlayStation 4. Tydzień później - 17 marca - ukaże się na PC.