Niezależne Abandon Ship łączy założenia Pirates z FTL
Pirackie przygody.
Twórcy niezależnej produkcji Abandon Ship ze studia Fireblade Software opublikowali rozszerzone spojrzenie na rozgrywkę w pirackim tytule, łączącym założenia klasycznego Sid Meier's Pirates! oraz FTL.
Wcielamy się w kapitana okrętu, przemierzającego proceduralnie generowane akweny wodne wraz z dzielną załogą. Nie brakuje przeróżnych niebezpieczeństw i taktycznej walki.
Poniższy materiał wideo koncentruje się właśnie na tym ostatnim elemencie. Jak prezentuje projektant Gary Burchill, system jest całkiem zaawansowany, z klasami żeglarzy, akcją w czasie rzeczywistym, różnymi typami uzbrojenia czy efektami pogodowymi.
Musimy radzić sobie nie tylko z przeciwnikiem, ale także z pożarami na pokładzie, zalewaniem jednostki, kolizjami z lodem, wysokimi falami, wyładowaniami elektrycznymi czy nawet potworami morskimi rodem z horrorów H. P. Lovecrafta.
Co interesujące, zatopienie okrętu nie jest końcem przygody. Załogą umiera „na zawsze”, ale jeśli nasz kapitan uratuje się na szalupie, może uciec i wrócić do walki.
Poniżej znaleźć można także pierwszy trailer:
Podczas eksploracji losowych oceanów natkniemy się także na liczne zadania i wydarzenia specjalne, a podejmowane wybory podobno w znaczącym stopniu zmodyfikują trwającą kampanię.
Abandon Ship zmierza wyłącznie na PC. Premiera w tym roku.