Niezależne Rust powstanie od nowa
„Podjęliśmy sporo głupich decyzji, gdy nie wiedzieliśmy jeszcze, jaką robimy grę.”
Niezależna gra Rust, opowiadająca o sztuce przetrwania w trudnych warunkach, przestała być aktualizowana na Steamie. Twórcy z niezależnego Facepunch Studios postanowili zacząć produkcję od początku.
- W starym kodzie znaleźć można mnóstwo głupich decyzji - mówi założyciel firmy, Garry Newman, w rozmowie z serwisem PCGamesN. - To prawdopodobnie niesprawiedliwa ocena. Podjęliśmy sporo głupich decyzji, gdy nie wiedzieliśmy jeszcze, jaką robimy grę.
Rust świeciło triumfy w programie Early Access na Steamie od dnia debiutu, niemal co tydzień lądując w pierwszej dziesiątce najchętniej sprzedawanych produkcji.
Newman - znany najlepiej jako twórca Garry's Mod - zauważa jednak, że podstawy projektu zapożyczono z nieopublikowanego nigdy prototypu pod tytułem Cash4kills, a pozostałości po starym kodzie powodują kolejne problemy.
- Wiele integralnych dla Rust systemów składa się z trzech tysięcy linii kodu, kiedy mogłoby ich być sto - wyjaśnia deweloper. - Więc przy dokonywaniu dowolnej zmiany trzeba sprawdzić, jak działa pięć różnych systemów, których wcale nie potrzeba. Następnie wprowadzamy modyfikację i psują się cztery systemy, które nie mają z nią nic wspólnego.
Posiadacze gry mogą wybrać podczas uruchamiania, czy chcą włączyć starą wersję, czy też wolą nową, eksperymentalną i niestabilną.
Celem Rust jest eksploracja i przetrwanie, z dużą swobodą rozgrywki. Postacie muszą polować i budować własne schronienia, a czas nie zatrzymuje się po opuszczeniu serwera, więc częstym widokiem po ponownym zalogowaniu się jest ograbiony szałas czy dom. Pierwszy milion egzemplarzy sprzedano już po dwóch miesiącach.