Niezależni twórcy ostrzegają przed współpracą z Mamba Games
Wydawca zalega z płatnościami, nie honoruje umów. W sprawie pojawia się też polski wątek.
Przedstawiciele firm Amanita Design, Colibri Games oraz Daedalic Entertainment wystosowali list otwarty w serwisie Gamasutra, w którym opisują praktyki firmy Lace Mamba. Brytyjski wydawca nie reguluje płatności zapisanych w kontraktach i rozprowadza gry poza uzgodnionymi krajami.
W ciągu trzech lat Lace Mamba podpisało umowy na dystrybucję szeregu tytułów niezależnych. Chodzi o Machinarium (Amanita Design), Deponia, The Whispered World, A New Beginning i Edna & Harvey: The Breakout (Daedalic Entertainment) oraz The Tiny Bang Story (Colibri Games).
Jak piszą twórcy wymienionych produkcji, wydawca nie uregulował płatności minimalnych, należnych zaraz po premierze gier. Po kilku próbach kontaktu, osoba odpowiedzialna za dystrybucję w Europie przestała odpowiadać na wiadomości.
Dodatkowo, producenci zauważyli, że ich tytuły były sprzedawane podczas targów GDC w San Francisco, kiedy umowa mówiła jedynie o dystrybucji w Europie.
Dopiero po skontaktowaniu się z innymi pracownikami firmy, kiedy w rozmowach pojawił się temat kary więzienia za „zorganizowane piractwo”, właściciele firmy postanowili przelać na konta Daedalic i Colibri zaległe należności.
Niestety, to nie koniec problemów dla czeskiego studia Amanita. Twórcy Machinarium nadal nie otrzymali pieniędzy. Wydawca tłumaczy się, że Lace Mamba Global i Mamba Games to dwa różne podmioty. To właśnie ta druga firma odpowiadała za dystrybucję przygodówki.
W sprawie pojawia się także polski wątek. Według przedstawicieli Amanita, gra Machinarium została wprowadzona do sprzedaży pudełkowej w Polsce i Szwecji bez zgody producenta i stosownych umów. Niezależne studio z Pragi planuje skierować sprawę do sądu z Wielkiej Brytanii.
Skontaktowaliśmy się z polskim dystrybutorem Machinarium, firmą IQ Publishing.
- Nie mieliśmy żadnych przesłanek, żeby twierdzić, że Mamba Games nie dysponowała odpowiednimi prawami licencyjnymi - wyjaśnia Rafał Korytkowski. - Współpraca z Mamba Games układała się standardowo i nic nie świadczyło o żadnych nieprawidłowościach. Jeśli chodzi o dalszą współpracę, to w chwili obecnej nie mamy w planach dystrybucji żadnych tytułów od tego wydawcy.