Nikt nie wie, co stało się z kodem źródłowym Icewind Dale 2
Stąd brak remastera.
Studio Beamdog w ostatnich latach przygotowało remastery najważniejszych klasyków Black Isle: obu części Baldur's Gate, Planescape: Torment oraz pierwszego Icewind Dale. Dlaczego na liście nie ma jednak drugiej części tej ostatniej pozycji?
- Przeszukaliśmy wszystkie archiwa, do których mamy dostęp, w tym wszystkie dane przekazane przez Atari do Wizards of the Coast. Nigdzie nie ma kodu źródłowego Icewind Dale 2 - wyjaśnia Trent Oster, założyciel firmy z Kanady w rozmowie z serwisem Kotaku.
- Zwróciliśmy się do przyjaciół z Obsidian, ponieważ wielu z nich pracowało w przeszłości nad Icewind Dale 2. Też nie mają kodu źródłowego. Projekt jest wstrzymany do czasu odnalezienia danych. W tym czasie zajmujemy się oczywiście innymi rzeczami - dodaje deweloper.
Icewind Dale 2 ukazało się w 2002 roku za sprawą Black Isle Studios oraz Interplay Entertainment. Wizards of the Coast to właściciele praw do Dungeons & Dragons, a co za tym idzie - do uniwersum Forgotten Realms, którego częścią jest mroźna dolina Icewind Dale.
Trudno uwierzyć, by w obliczu tylu zaangażowanych stron nikt nie wiedział, co stało się z kodem źródłowym cenionym produkcji - jednym z najważniejszych elementów każdej gry. Pozostaje mieć nadzieję, że dane nie zostały bezpowrotnie skasowane.
Co interesujące, podobna sytuacja nie jest wyjątkiem. W maju informowaliśmy o odnalezieniu oryginalnego kodu źródłowego pierwszego StarCrafta w aukcji na eBayu - kupujący zdecydował się zwrócić płytę Blizzardowi.
Tymczasem, w obliczu braku remastera, Icewind Dale 2 można kupić w serwisach dystrybucji cyfrowej, choćby w GOG.com.