Nowa aktualizacja PS5 namieszała w grach. Gracze skarżą się na błędy i graficzne glitche
Sony bada sprawę.
Wygląda na to, że nowa aktualizacja oprogramowania PlayStation 5 wprowadziła też kilka niechcianych efektów ubocznych. Gracze skarżą się na glitche graficzne i problemy z wydajnością w wielu niepowiązanych ze sobą grach.
Z początku wydawało się, że problem dotyczy wyłącznie Final Fantasy 17, ale lista tytułów zaczęła się stopniowo rozszerzać i na ten moment trudno wyciągnąć z niej jakiekolwiek konkretne wnioski. Poszkodowani zgodnie przyznają, że kłopoty zaczęły się tuż po wprowadzeniu nowej aktualizacji na serwery.
Wśród problemów wymienianych przez graczy na Reddicie oraz serwisie X powtarzają się znikające tekstury, pojawiające się nagle czarne plamy oraz nieprzyjemne dla oka mrugające kolory. Najwięcej takich błędów udokumentowano w Final Fantasy 16, choć nie brakuje skarg, że identyczny problem dotyczy także gier pamiętających jeszcze czasy PS4.
„Po premierze ostatniej aktualizacji systemu PlayStation 5 napłynęły do nas doniesienia o zawieszaniu się gry i problemach z grafiką. Obecnie współpracujemy z Sony w celu zbadania sprawy. Szczerze przepraszamy za wszelkie niedogodności i prosimy o wyczekiwanie kolejnych aktualizacji” - przekazało Square Enix.
„Wygląda to trochę tak, jakby wypuścili usterkę, aby zachęcić do kupna PS5 Pro” - pisze jeden z graczy w żartach (chyba). Na szczęście kłopotliwa aktualizacja przyniosła nie tylko garść graficznych glitchy, ale i kilka innych nowości. Najważniejsza, czyli możliwość personalizacji głównego menu konsoli, powinna trafić do Polski w ciągu najbliższych tygodni.