Nowa gra twórców Genshin Impact przyciągnęła już 2,7 mln osób
Choć jeszcze się nie ukazała.
Już prawie 3 mln graczy czeka na darmowe Honkai: Star Rail, kolejną produkcję studia MiHoYo, odpowiedzialnego za Genshin Impact. Nowy tytuł nie ma jeszcze daty premiery, lecz zbliża się wielkimi krokami.
W ubiegły piątek rozpoczęła się ostatnia faza testów beta, a daty w sklepach App Store i Google Play Store sugerują, że produkcja może zadebiutować już w kwietniu. Skąd znamy liczbę chętnych? Licznik pre-rejestracji na oficjalnej stronie tytułu wskazuje już 2,7 mln i ciągle rośnie.
Tego typu wishlisty to standardowe przedpremierowe podejście wśród azjatyckich deweloperów produkcji mobilnych (Honkai: Star Rail ukaże się także na PC). Im więcej osób zgłosi chęć dołączenia do zabawy, tym większe bonusy odblokujemy. Dla przykładu, osiągnięcie 2 mln sprawiło, że wszyscy dostaną specjalny awatar.
Miłośnicy MiHoYo oraz gatunku gatcha zapewne dobrze znają cykl Honkai, który chińskie studio rozwijało przed ogromnym sukcesem Genshin Impact, pozostającym jedną z najpopularniejszych gier wideo na świecie.
Honkai: Star Rail kontynuuje wydarzenia z Honkai Impact 3rd z 2016 roku, ale - co nie będzie niespodzianką - pożycza sporo rozwiązań właśnie z Genshin. Zaczynamy od wyboru jednej z dwóch postaci i eksplorujemy otwarty świat, prowadząc czteroosobową drużynę. Każdy z członków dysponuje atakami związanymi z żywiołami. Wszystko to brzmi bardzo znajomo, a są też artefakty (zwane tutaj reliktami).
Podczas poprzednich testów beta gracze chwalili szalone animacje podczas walki. Podniesienie poprzeczki w tym elemencie ułatwił fakt, że potyczki są turowe, a nie w czasie rzeczywistym. To zapewne największa zmiana w porównaniu z poprzednią grą MiHoYo, obok uniwersum science-fiction zamiast fantasy.
Jak na gatunek gatcha przystało, nie zabraknie przeróżnych transakcji cyfrowych, a kolejne postacie będziemy „wyciągać” w ramach losowego systemu opróżniania portfeli. Genshin Impact generuje podobno 1 mld dolarów każdego roku i twórcy będą zapewne chcieli powtórzyć sukces. A w kolejce mają już kolejny tytuł, Zenless Zone Zero...