Skip to main content

Nowa mapa do Rocket League stawia na duże filary w środku

Debiut w przyszłym miesiącu.

Sieciowa gra piłkarsko-samochodowa Rocket League wzbogaci się w przyszłym miesiącu o mapę Pillars, gruntownie zmieniającą zasady potyczek i styl rozgrywki.

Lokacja będzie najpierw dostępna w ramach eksperymentalnego trybu Rocket Labs, gdzie twórcy ze studia Psyonix udostępniają prototypy nowości - do testowania.

Jeśli projekty pomyślnie przejdą eksperymenty i spotkają się z uznaniem fanów, twórcy dopracują szczegóły i tekstury, po czym udostępnią mapę w standardowych meczach.

Innowacją w Pillars są dwa wielkie, sięgające sufitu filary na samym środku boiska, tworzące trzy oddzielne „alejki” dla samochodów. Prawie jak w League of Legends.

Zobacz: Rocket League - poradnik i najlepsze porady

„Oprawa wizualna nowej mapy kontynuuje trend związany z wirtualną rzeczywistością, ale tym razem rozgrywka stawia na wykorzystanie wielu ścian” - opisują deweloperzy.

„Odbijanie piłki od wysokich kolumn w środku areny kreuje zapadające w pamięć momenty, a jeżdżenie po ścianach w górę i spadanie na dół to jest to” - dodają.

Popularne Rocket League nie przestaje się rozwijać. Niedawno dodano tryb koszykówki, a ostatnio - wspólne serwery dla posiadaczy wersji PC i Xbox One.

Założenia gry są proste. Dwa zespoły - składające się z jednego, dwóch, trzech lub czterech zawodników - mają pięć minut na zdobycie jak największej liczby bramek. Każdy z pojazdów wyposażony jest w dopalacz zwiększający przyspieszenie oraz możliwość skakania.

Zobacz także