Skip to main content

Nowa odsłona Star Control od twórców Sins of the Solar Empire będzie prequelem

Gra zaoferuje rozgrywkę wieloosobową.

Prezes studia Stardock poinformował, że nowa odsłona serii Star Control będzie prequelem - przyjrzymy się wydarzeniom, które rozegrały się przed tymi z części pierwszej.

- Zamierzamy rozpocząć historię w okolicach roku 2112, wtedy, kiedy obcy po raz pierwszy skontaktowali się z Ziemianami i kiedy uruchomiono program Star Control - powiedział Brad Wardell w wywiadzie z ArsTechnica.

Jak zaznacza prezes, zespół Stardock „nie jest odpowiednio przygotowany”, by ingerować w przyszłość uniwersum Star Control. Przy okazji podkreśla, że studio kontaktuje się z twórcami serii - Fredem Fordem i Paulem Reiche - jednak nie mogą oni oficjalnie współpracować przy tworzeniu nowej odsłony, gdyż są związani kontraktem z Activision.

Wardell zapowiedział również, że nowy Star Control zaoferuje możliwość rozgrywki wieloosobowej.

- Multiplayer będzie rozwinięciem tego, co oferowała druga część, będzie bardziej zaawansowany. Chcielibyśmy, by w bitwach brało udział nawet ośmiu graczy.

W grze mają znaleźć się różne tryby gry w sieci, od tradycyjnego Super Melee - potyczek 1 na 1 - do meczów przypominających zabawę w grach typu MOBA takich jak Dota.

Seria Star Control zaczynała jako prosta kosmiczna strzelanka na Amigę i MS-DOS, dopiero trzecia odsłona była pełnoprawną strategią. Nie potwierdzono jeszcze jaki gatunek reprezentuje nowa część. Warto jednak pamiętać, że studio Stardock odpowiedzialne jest za stworzenie kosmicznych strategii Sins of the Solar Empire i Galactic Civilizations.

Poniżej możecie przyjrzeć się prezentacji silnika Nitrous, na którym zbudowany zostanie nowy Star Control. Orientacyjną datę premiery produkcji poznamy dopiero w przyszłym roku. Twórcy chcą, by gra pojawiła się nie tylko na PC, ale też na konsolach nowej generacji.

Zobacz na YouTube

Zobacz także