Skip to main content

Nowa produkcja twórcy Assassin's Creed otrzymała niskie oceny, bo "recenzenci w nią nie grali"?

Argumentacja Patrice'a Désiletsa.

Jeden z głównych twórców Assassin's Creed - Patrice Désilets - odniósł się do niezbyt wysokich ocen swojego najnowszego projektu, Ancestors: The Humankind Odyssey. Deweloper twierdzi, że część recenzentów w ogóle nie uruchomiła gry.

- Jesteśmy przekonani, że niektórzy krytycy nawet nie zagrali w Ancestors - powiedział Désilets podczas konferencji Reboot Develop Red. - Taka jest właśnie ta branża. [Dziennikarze - red.] muszą ocenić nawet 15 gier na tydzień i zdarza się, że brakuje im czasu. Ponieważ Ancestors jest tak nieszablonowe, niektórzy stwierdzili „nie mam na to czasu”.

W grze wcielamy się w przodków człowieka i ewoluujemy, zdobywając kolejne kluczowe zdolności

Patrice Désilets twierdzi, że przyzwyczaił się do wyższych ocen swoich gier, więc trudno twórcy ukrywać, że nie ma problemu. Wspomniał też o rzekomych oczekiwaniach odbiorców.

- Ludzie sądzili, że moje 35-osobowe studio wyda grę, która [rozmiarem - red.] będzie bliska Assassin's Creed, a to po prostu nie jest możliwe. Podjęliśmy sporo trudnych decyzji, by zakończyć ten projekt. Chcieliśmy, by gra się wyróżniała.

Zobacz na YouTube

Na poparcie swojej teorii deweloper wspomniał, że recenzenci „wymyślali niektóre elementy gry”, na przykład obecność ognia czy możliwość jazdy konnej. - Ludzie z mojego studia są wkurzeni - dodał.

Aktualnie Ancestors: The Humankind Odyssey ma w serwisie Metacritic ocenę równą 64 punktom. Mowa o wersji PC - edycja na PS4 i Xbox One trafi na rynek 6 grudnia.

„To zaskakująco złożony projekt, który potrafi wciągnąć, ale gdy przebrnie się przez wysoki próg wejścia” - głosi nasza recenzja Ancestors: The Humankind Odyssey.

Następnie: PlayStation obchodzi 25. urodziny - Sony zapowiada tydzień świętowania

Zobacz także