Skip to main content

Nowa seria CD Projektu nie będzie kosmicznym horrorem w feudalnej Japonii

Pierwsze, jakże istotne wskazówki.

CD Projekt rozwija obecnie nie tylko kolejne odsłony serii Wiedźmin oraz Cyberpunk, ale także całkiem nową licencję, kryjącą się pod nazwą kodową Hadar. Co to takiego?

„Hadar. O czym rozmawiamy? Komiczny horror? Feudalna Japonia? Thriller ze zbrodnią w czasach współczesnych?” - zastanawiał się jeden z graczy w serwisie X. „Z pewnością musi wyróżnić się na tle Mrocznej Przyszłości i Mrocznego Fantasy, ale »Mroczna Teraźniejszość« także wydaje się deptać po piętach Cyberpunkowi”.

Co interesujące, w odpowiedziach pod wpisem dość niespodziewanie pojawił się sam Michał Nowakowski, jeden z dyrektorów generalnych CD Projekt (razem z Adamem Badowskim).

„Mogę jedynie powiedzieć, że to z pewnością NIE kosmiczny horror w feudalnej Japonii - odparł menedżer. „Ujawnimy wszystko, gdy nadejdzie pora. Nie martw się”.

„Z drugiej strony, kosmiczny horror w feudalnej Japonii też brzmi całkiem fajnie. Ktoś powinien się tym zająć!” - zareagował inny użytkownik, kontynuując żart. „Mi też coraz bardziej się podoba. Ale nie w Hadar” - zapewnił Nowakowski.

Jak przyznaje sam menedżer, możliwe jest więc wszystko „poza raczej specyficznym i nieco dziwnym obszarem kosmicznego horroru w feudalnej Japonii”. Pisząc nieco poważniej, z pewnością wykluczyć można też fantasy oraz cyberpunk, jak wspominał autor oryginalnego wpisu. Nadal zostawia to jednak ogromne pole do popisu dla deweloperów.

Hadar ujawniono w październiku 2022 roku, gdy zapewniono, że prace nad marką trwają już od końcówki 2021 roku, lecz na razie znajdują się w fazie konceptowej, prowadzonej przez mały zespół wewnątrz studia CD Projekt Red. Co ważne, ma to być „autorska” licencja, bez bazowania na istniejącym dorobku, jak było w przypadku Wiedźmina i Cyberpunk.

Zobacz także