Skip to main content

Nowa wersja Windows co trzy lata. Microsoft zmienia plany

Będzie za to więcej aktualizacji.

Microsoft zmienia harmonogram rozwoju systemu Windows. Największe aktualizacje będą ukazywały się znacznie rzadziej - co trzy lata. Częściej otrzymamy za to mniejsze łatki z nowymi funkcjami.

Zmiana jest o tyle ciekawa, że dopiero rok temu korporacja przeszła na system corocznych aktualizacji - przypomina serwis Windows Central. Jak dodano, kolejne większe wydanie (nie musi to być oczywiście Windows 12) ukaże się dopiero w 2023 roku, a więc trzy lata po premierze Windows 11.

Zmiany zostaną wprowadzone wraz z Windows 11 w wersji 22H2 (Sun Valley 2) i - paradoksalnie - oznaczają zwiększenie tempa aktualizacji, lecz zmniejszenie ich rozmiarów. Mowa o nowych funkcjach nawet cztery razy w roku, co kilka miesięcy.

Wszystko to otrzymało nawet nazwę wewnątrz firmy - system „Momentów”. Zamiast czekać na większe łatki, publikowane zazwyczaj jesienią każdego roku, programiści Microsoftu będą grupować interesujące nowości i wydawać je z większą regularnością. Podejście testowano już w tym roku, za pośrednictwem nowego widgetu pogodowego.

Zobacz także