Kolejne informacje na temat powrotu zasłużonej serii Star Control
Ruszyły preordery.
Studio Stardock niemal dokładnie rok temu zapowiedziało Star Control: Origins, nową odsłonę klasycznej serii produkcji science-fiction. Teraz twórcy rozpoczęli zbieranie zamówień przedpremierowych.
Grę można kupić na Steamie za 24,99 euro (ok. 106 zł) lub na GOG, za 89,99 zł.
Nie podano daty premiery, lecz pierwsze testy mają rozpocząć się jeszcze w tym roku, a kolejna faza w pierwszym kwartale przyszłego roku, z ostatecznym debiutem, gdy gra „będzie gotowa”.
Ponownie wcielamy się w kapitana pierwszego międzygwiezdnego statku zbudowanego przez ludzkość i eksplorujemy generowaną proceduralnie galaktykę.
Zgodnie z mottem serialu „Star Trek”, celem jest wybranie się tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek. Możemy liczyć na spotkania z obcymi rasami oraz badanie tajemniczych światów.
Akcję Origins umieszczono w 2086 roku, gdy ludzkość otrzymuje wezwanie o pomoc od kosmitów, którzy rozbili się na Trytonie, księżycu Neptuna. W ten sposób na Ziemi powstaje agencja Star Control, która buduje zaawansowaną jednostkę dla gracza.
„Oczywiście, »zaawansowana« to pojęcie względne. Wygląd i możliwości statku na koniec przygody nie będzie przypominały tego, z czym zaczniemy. Posiadana jednostka to na dobrą sprawę nasza postać” - komentuje Brad Wardell, szef Stardock Entertainment.
Pierwsza faza testów - tegoroczna - obejmie tryb Super-Melee, w którym gracze budują własne statki i rywalizują z innymi pilotami w sieciowych potyczkach.
Seria Star Control narodziła się w 1990 roku, na PC, Amigach i - później - innych urządzeniach z epoki. Za produkcję odpowiadało istniejące do dzisiaj studio Toys for Bob, pracujące obecnie przy serii Skylanders dla Activision.
Star Control 2: The Ur-Quan Masters wydano dwa lata później. W tej odsłonie serii postawiono już w większym stopniu na eksplorację, obce rasy i dyplomację.