Nowe RPG o piratach ma ich przedstawić realistycznie. Powstaje Flint: Treasure of Oblivion
Premiera jeszcze w tym roku.
Francuskie studio Savage Level zapowiedziało swój debiutancki projekt, Flint: Treasure of Oblivion. Taktyczna gra RPG o piratach planuje przedstawić słynnych awanturników w nieco bardziej „prawdziwy” sposób.
Brzmi intrygująco i z pewnością nie wiedzieliśmy, że prawdziwi piraci toczyli bitwy w turach i na heksagonalnych polach, jak będzie właśnie w opisywanym tytule. Pomijając drobny żart, mowa najwyraźniej o odejściu od hollywoodzkiego i romantycznego postrzegania tej epoki.
- Gra daje nam możliwość poinformowania opinii publicznej o tym, czym naprawdę było piractwo, często przedstawiane w karykaturalny i błędny sposób - zapewnia współzałożyciel Savage Level, Maxime Josse, w rozmowie z serwisem PC Gamer.
Akcję oglądamy w rzucie izometrycznym, a kluczowe wydarzenia fabularne zobaczymy w formie paneli komiksowych. Walka toczy się w turach i przypomina nieco Baldur’s Gate 3, z symulowanymi rzutami kośćmi. Nie jesteśmy oczywiście sami, ponieważ wspomoże nas piracka załoga, a bitwy mogą dzięki temu stać się całkiem spore - wspomniano o potyczkach nawet „15 na 20”.
Również rozwój postaci i inne elementy mają być bardziej gruntowane w rzeczywistości. Nie zabraknie umiejętności specjalnych, ale nie należy spodziewać się magii. Postać rozbudujemy za to nie dzięki punktom doświadczenia, lecz zbieranym sztukom złota. Łupy dzielimy pomiędzy załogę, a część trzeba też będzie zachować na ekwipunek czy przyszłych towarzyszy.
- Jak w prawdziwym piractwie, kiedy podzielić się zarobkami z załogą? - zauważa reżyser Johan Spielmann. - To będzie naprawdę interesujące i połączy [rozgrywkę] z fabułą i narracją.
Flint: Treasure of Oblivion powstaje od dwóch lat i powinno ukazać się pod koniec obecnego roku, co wydaje się być całkiem imponującym tempem. Gra zmierza na PC i konsole.