Nowości w WoW Classic bez publicznych testów. Twórcy chcą zaskakiwać graczy
„Radykalna zmiana”.
Deweloperzy z Blizzarda zaskoczyli graczy World of Warcraft Classic wprowadzając trzecią fazę aktualnie trwającego sezonu bez organizacji wcześniej tradycyjnych publicznych testów. Twórcy przyznają, że chcą w przyszłości także zrezygnować z wcześniejszego dostępu, aby bardziej zaskakiwać abonentów gry.
„Myślę, że cały zespół był bardzo zadowolony, że nie zorganizowaliśmy publicznych testów” - przekazał redakcji PC Gamer wicedyrektor ds. produkcji Clayton Stone. „To była bardzo radykalna zmiana. Utrzymywaliśmy przez cały czas aurę pewnej tajemnicy wokół Sezonu Odkryć. Kiedy ujawnialiśmy każdą kolejną fazę, to tworzyliśmy moment, kiedy naprawdę cała baza graczy zbierała się i razem doświadczała czegoś nowego po raz pierwszy”.
„Postrzegam cały Sezon Odkryć jako bardzo eksperymentalny i myślę, że gracze też o nim tak myślą” - dodaje deweloper. „Gracze stali się również bardziej otwarci i wyrozumiali na wprowadzane przez nas nietypowe elementy albo kiedy nie wszystko uda się dopiąć na ostatni guzik”.
Stone dodaje, że inną zaletą rezygnacji z wcześniejszego przeprowadzania publicznych testów jest możliwość naprawiania wykrytych błędów na bieżąco, przy jednoczesnym kontynuowaniu rozwoju sezonu - twórcy nie muszą przerywać pracy nad nowościami, aby hurtem naprawić większą liczbę znalezionych problemów.
Jest to także ciekawe rozdzielenie w stosunku do rozwijanej równolegle „współczesnej” wersji World of Warcraft, w której nadal hostowane są publiczne serwery testowe - dochodzi bowiem do sytuacji, kiedy gracze najnowszych dodatków mogą wcześniej zapoznać się z całkowitymi nowościami, podczas gdy fani wersji Classic otrzymują od deweloperów niespodziankę.