Nowy anty-cheat w Destiny 2 może pogorszyć działanie gry - ostrzega Bungie
Cena walki z oszustami.
Studio Bungie ostrzega, że nowy system walki z oszustami w Destiny 2 może negatywnie wpłynąć na wydajność produkcji.
Mechanizm BattlEye wdrożono w ramach wczorajszej aktualizacji gry o numerze 3.3.0. Deweloperzy podkreślają, że rozwiązanie nie wyeliminuje całkowicie cheaterów z rozgrywki, ale powinien znacząco utrudnić działalność nieuczciwych graczy. Opcja ma jednak cenę.
„System anty-cheat do pilnowania [użytkowników - dop. red.] wymaga dodatkowych zasobów systemu, przez co możecie zaobserwować spadki liczby klatek na sekundę i ogólnej wydajności (...). Nowa usługa wydłuży też uruchamianie gry” - pisze Bungie w komunikacie.
Studio wyjaśnia, że na razie BattlEye nie jest w pełni funkcjonalny - zespół obecnie tylko testuje działanie mechanizmu. Przed zaplanowanym na 10 września powrotem Prób Ozyrysa zamierza jednak włączyć wszystkie funkcje, w tym automatyczne banowanie oszustów.
Ponadto do wykroczeń, które mogą grozić blokadą konta, dodano ustawianie meczów PvP i manipulowanie systemem kojarzenia użytkowników. Poza tym Bungie stara się walczyć z nieuczciwymi graczami nie tylko w samej produkcji - firma podejmie kroki prawne wobec osób, które odpowiadają za tworzenie cheatów.
Wczoraj ujawniono nowości zmierzające do Destiny 2. Najważniejszą jest dodatek The Witch Queen, który ukaże się 22 lutego 2022 roku. W rozszerzeniu zmierzymy się z Savathûn, siostrą Oryx i wielką tajemnicą, kryjącą się w cieniu przeróżnych wydarzeń już w pierwszej części serii.