Nowy gameplay z Atlas Fallen prezentuje bardzo dziwne bronie i potwory

Nowy gameplay z Atlas Fallen skupia się na przedstawieniu dziwnego i dosyć skromnego arsenału dostępnych broni. Istnieje spora szansa, że tytuł przypadnie do gustu fanów serii Monster Hunter.

Atlas Fallen to pustynna gra akcji od twórców Lord of the Fallen oraz serii The Surge, w której podstawą będą zabawa w kooperacji oraz dynamiczne starcia z monumentalnymi potworami. Jak dowiadujemy się z najnowszego materiału opublikowanego przez wydawcę, do wyboru otrzymamy co najmniej trzy, znaczącą różniące się od siebie bronie.

Każdą z nich będziemy mogli jednak ulepszać, dlatego z pozoru malutki toporek zmieni się ostatecznie w narzędzie nieprzyzwoitych rozmiarów. Na ciekawą alternatywę zapowiada się „piaszczysty bicz”, który pomoże w bezlitosnym smaganiu pustynnych kreatur. Ostatnie miejsce na liście zajmują szponiastę rękawice, a więc zapewne opcja najszybsza z całej trójki. Te pozwolą nie tylko ciąć, ale i wgnieść oponenta w ziemię.

Same potwory także prezentują się całkiem efektownie. W kolejnym materiale możemy podziwiać niepokojąco zbudowanego skorpiona, smoka z piekła rodem czy bestię na wzór przerośniętego kraba. Porównania do serii Monster Hunter automatycznie nasuwają się do głowy.

Twórcy z pewnością mają plany na dalszy rozwój gry, więc wachlarz broni powinien się z czasem rozszerzyć. Co do wspomnianej kooperacji, na ten moment zapowiedziano opcję zabawy dla maksymalnie dwóch graczy. „Rozegraj pełną kampanię fabularną w trybie współpracy lub solowym i zbuduj nową erę ludzkości” - obiecano w opisie. Atlas Fallen zadebiutuje już 10 sierpnia na PC oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X.