Nowy gameplay z Commandos: Origins potwierdza, że fani strategii mają na co czekać
Trochę akcji i trochę skradania.
Wydawca Kalypso Media podzielił się nowym gameplayem z Commandos: Origins, czyli nowej odsłony kultowego cyklu strategii. Materiał zdradza, z jakimi wyzwaniami i zagrożeniami będą musieli poradzić sobie komandosi podczas misji.
Jak widać już w pierwszych sekundach nagrania, podstawą rozgrywki będzie wykorzystywanie terenu i nieuwagi wrogów na swoją korzyść. Do pozbycia się przeciwników pilnujących ważnego przejścia przydadzą się natomiast gadżety: nożyce sprawnie poradzą sobie z zasiekami, a radio odciągnie wroga w dogodne dla nas miejsce. Później wystarczy już tylko odpowiednio zsynchronizować atak - i gotowe.
Nie zabraknie też sposobów na pozbywanie się wrogów w mniej dyskretny, lecz widowiskowy sposób. Przyjęcie odpowiedniej pozycji podczas strzału ze snajperki pozwoli wyeliminować nawet kilku przeciwników jednocześnie, a utorowanie sobie drogi do karabinu maszynowego może być sprytnym sposobem na szybkie ukończenie misji.
Jeśli sytuacja zrobi się naprawdę gorąca, w grę wejdzie nawet użycie czołgu. W bardziej zamkniętych przestrzeniach przydadzą się natomiast granaty dymne, broń krótka, albo nawet i puste ręce. W końcu zepchnięcie wrogiego żołnierza do zbiornika z wodą też jest jakimś rozwiązaniem.
Tajemnicą pozostaje niestety data premiery. Na końcu materiału potwierdzono jedynie, że Claymore Game Studios wciąż celuje w 2024 rok. Gra ukaże się na PC oraz konsolach PlayStation i Xbox obu generacji. Na premierę będzie dostępna także przez Game Passa.