Nowy Need for Speed dopiero w grudniu - uważa insider
Powodem opóźnienia miała być praca nad Battlefieldem 2042.
Dziennikarz Jeff Grubb - uchodzący za dobrze poinformowanego w branży - uważa, że nowej odsłony Need For Speed możemy się spodziewać dopiero pod koniec roku.
Jak informuje portal Gamespot, Grubb podzielił się swoimi informacjami podczas transmisji na Twitchu. Według dziennikarza, opóźnienie spowodowane było skierowaniem studia Criterion do pomocy przy Battlefield 2042.
„NFS miał pojawić się w listopadzie, ale przesunęli go na grudzień. Studio potrzebuje kilku dodatkowych tygodni, zanim będą mogli pokazać grę. Wygląda na to, że Criterion zostało trochę odstawione na boczny tor, kiedy pracowali przy Battlefieldzie. Spowodowało efekt domina, który poskutkował opóźnieniem” - wyjaśnia Grubb.
Kilka dni temu wyciekło krótkie nagranie, pokazujące, że w nadchodzącym Need For Speed pojawią się przechodnie oraz kreskówkowe efekty wizualne. Gra nie została do tej pory oficjalnie zapowiedziana i nie znamy na jej temat dokładniejszych informacji.