Nowy PS Plus bez gier na premierę - Sony tłumaczy decyzję
Chodzi o cykl sukcesu.
Sony właśnie ujawniło całkowicie odmienione PlayStation Plus. Usługa oferuje aż trzy warianty, ale żaden z nich nie zawiera gier na premierę, co różni subskrypcję od konkurencyjnego Xbox Game Pass. Japońska korporacja twierdzi, że przeciwdziała w ten sposób obniżeniu jakości tytułów PlayStation Studios.
- Czujemy, że stworzyliśmy z naszymi studiami dobry cykl sukcesu , w którym inwestycje przynoszą sukces, który umożliwia kolejne inwestycje, a te przynoszą jeszcze większy sukces. Podoba nam się ten cykl i sądzimy, że podoba się on naszym graczom - wyjaśnia w rozmowie z GamesIndustry.bez Jim Ryan, szef Sony Interactive Entertainment.
Ryan przypomina, że oferowanie gier Sony w ramach subskrypcji już na premierę nie jest drogą, którą wybierała japońska korporacja w przeszłości - i nie zmieni się to również przy okazji nowego PS Plusa. W przeciwnym przypadku, jak przekonuje menedżer, gry mogą zostać dotknięte negatywnymi skutkami.
- Uważamy, że gdybyśmy mieli to zrobić z grami, które tworzymy w PlayStation Studios, ten cykl sukcesu zostałby przerwany. Poziom inwestycji w nasze studia, który jest aktualnie potrzebny, nie byłby możliwy. Sądzimy, że negatywny efekt w postaci obniżenia jakości gier nie byłby czymś, czego oczekiwaliby gracze.
Ryan zaznacza jednocześnie, że stanowisko Sony w tej sprawie może się jeszcze zmienić. Szef SIE podaje przykład konwersji gier japońskiego producenta na PC, których kilka lat temu jeszcze nikt się nie spodziewał. „Świat zmienia się bardzo szybko i nic nie jest wieczne” - mówi.
- W naszym obecnym modelu wydawniczym [oferowanie gier na premierę - red.] nie ma żadnego sensu. Ale, jak wszyscy wiemy, sytuacja w branży może się bardzo szybko zmienić.