Skip to main content

Nowy szef PlayStation widzi pewne problemy do naprawienia

Jeśli mowa o biznesie.

Prezydent, dyrektor operacyjny i dyrektor finansowy Sony - Hiroki Totoki - ma widocznie zbyt mało obowiązków, więc od 1 kwietnia zostanie szefem działu PlayStation, zastępując Jima Ryana. Już teraz widzi pewne pola do usprawnień.

Do przejęcia pełni obowiązków został jeszcze nieco ponad miesiąc, ale nadchodzący menedżer ostatnie miesiące poświęcił podobno na dokładny przegląd działalności i wyciągnięcie wniosków. Jak zapewnia, jest pod wrażeniem motywacji i kreatywności w studiach, ale widzi „pole do poprawy” w sferze biznesowej, w temacie inwestycji czy planowania.

- Minęło około czterech miesięcy odkąd zostałem przewodniczącym. Staram się demonstrować postawę lidera i prowadzę jak najwięcej spotkań z zespołem zarządzającym - mówił Totoki podczas konferencji z inwestorami po publikacji najnowszych wyników finansowych.

- Odwiedziłem też studia, gdzie wszyscy pracują bardzo ciężko i starają się realizować obowiązki optymalizowania biznesu, co doskonale rozumiem. Ale ogólny wzrost i zrównoważona dochodowość na zwiększenie marż... Jak przełożyć to na te cele? Nie sądzę, by dogłębnie to rozumiano. Moim zdaniem to problem w naszej organizacji - dodał.

No to kiedy sequel?Zobacz na YouTube

- Dlatego też jeśli o mnie mowa, to staram się zrozumieć, co dzieje się w firmie i w branży, także z perspektywy analityków. Próbuję wyjaśniać to w przejrzysty sposób, by ludzie mogli zdać sobie sprawę z tych problemów, byśmy mogli uzyskać harmonijne podejście na przyszłość.

Wydaje się, że „przejrzystość” nie jest pierwszym słowem, którego użylibyśmy do opisania wypowiedzi nowego szefa PlayStation i pozostaje mieć nadzieję, że analitycy rozumieją je lepiej.

- Ale muszę dodać, że jeśli mowa o sferze biznesowej, widzę pole do poprawy - przyznał Totoki. - Chodzi o wykorzystanie pieniędzy, harmonogramy i to, jak realizować odpowiedzialność za prace - to moje szczere wrażenia. Zamierzam nadal prowadzić rozmowy z tymi osobami, byśmy mogli znaleźć właściwą drogę.

Słowa Totokiego - zwłaszcza te o harmonogramach - może zestawić z komunikatem Sony, które przyznało, że na przyszły rok fiskalny (do końca marca 2025 r.) nie planuje żadnych nowych odsłon swoich największych serii. Być może nowy szef będzie chciał uniknąć takiej sytuacji w przyszłości.

Zobacz także