Nowy trailer serialu „Fallout” prezentuje trudne życie po wyjściu ze Schronu
Premiera w kwietniu.
Najnowszy trailer serialu „Fallout” udowadnia, że opuszczenie Schronu i wejście w realia postapokaliptycznej Ameryki może być całkiem niebezpiecznym zajęciem.
Zwiastun zaczyna się od reklamy podziemnych konstrukcji tego typu, lecz szybko przechodzimy do głównej bohaterki, rzucanej - jak się wydaje - w sam środek akcji. Tubylcy nie są zbyt przychylnie nastawieni, z robotami włącznie.
Wygląda na to, że wydarzenia obejrzymy z perspektywy kilku postaci. Jest też ghoul-rewolwerowiec i żołnierz Bractwa Stali, a nawet piesek. Trailer mówi o premierze 11 kwietnia, choć wcześniej podawano 12 kwietnia. Różnica wynika być może ze stref czasowych. Wszystkie odcinki będą dostępne jednocześnie.
Serial zapowiedziano w lipcu 2022 roku. Za reżyserię odpowiadają twórcy serialu „Westworld”, czyli Jonathan Nonal, Lisa Joy oraz Athena Wickham. Nad postępami prac czuwają dodatkowo licencjodawcy z Bethesdy, reprezentowanej przez Jamesa Altmana oraz samego Todda Howarda.
Zgodnie z zapowiedziami, akcja produkcji rozegra się w uniwersum znanym z gier, ale opowie całkowicie nową historię. „Chodzi bardziej o zrobienie czegoś nowego w tym świecie. Nie o powtarzanie fabuły gry, tylko wybranie miejsca na mapie, w którym zbudujemy inną opowieść, pasującą do tego uniwersum” - wyjaśniał ten drugi w jednym z wywiadów.