Znamy polską cenę RTX 4070. Jest taniej, ale nie tanio
Są też pierwsze recenzje.
Po licznych przeciekach, Nvidia oficjalnie potwierdziła i rozpoczęła sprzedaż kart graficznych RTX 4070. Model referencyjny ma rekomendowaną cenę na poziomie 3199 zł, ale jest też sporo wersji od zewnętrznych producentów.
Ostatecznie kwoty widoczne w sklepach ukształtuje oczywiście rynek. Poszczególne urządzenia powinny zadebiutować dzisiaj - 13 kwietnia - swoje modele szykują ASUS, Gainward, Gigabyte, MSI, Palit i wszyscy inni najwięksi producenci.
Marketingowym celem dla RTX 4070 opisywanym przez Nvidię jest zabawa w ponad 100 klatkach na sekundę w rozdzielczości 1440p. Pewnym punktem krytyki już teraz jest „tylko” 12 GB pamięci G6X. Do tego 192-bitowy interfejs, co daje przepustowość na poziomie 504 GB/s.
Najbliższym punktem porównania w poprzedniej generacji jest zapewne RTX 3080, gdzieś pomiędzy wersjami 10 i 12 GB tego sprzętu. Nowość ma podobną „czystą” moc obliczeniową (29 TFLOPs) i podobne rezultaty w pierwszych testach, choć dysponuje oczywiście nieco szerszą paletą możliwości, obejmującą choćby bardziej zaawansowane DLSS 3.
Co interesujące i zapewne nieco niespodziewane w dzisiejszych realiach kart graficznych, zapotrzebowanie na prąd jest niższe niż w przypadku RTX 3070. W modelu referencyjnym mowa o TDP na poziomie 200 W porównaniu z 220 W starszym odpowiedniku. Do zasilania służy jedno złącze 16-pin, lecz zewnętrzni producenci oferuję niekiedy klasyczne podejście z jednym złączem 8-pin.
Pierwsze recenzje rysują dość optymistyczny obraz RTX 4070. Dla przykładu, kanał Linus Tech Tips nazwał sprzęt najlepszą propozycją Nvidii, jeśli mowa o stosunku możliwości do ceny - nawet jeśli dzieje się tak tylko dlatego, że w przypadku innych, szalenie drogich modeli z rodziny RTX 4000 wartość ta wypada fatalnie.
Serwis The Verge wręczył karcie „siódemkę”, chwaląc solidną wydajność w 1440p, mniejsze zapotrzebowanie na prąd niż RTX 3080 oraz obsługę DLSS 3, ale narzekając przy tym właśnie na 12 GB pamięci VRAM, nie najlepsze rezultaty w 4K oraz adapter zasilania, który nie od dzisiaj ma złą reputację.
W ramach ciekawostki, jest też nowa promocja: osoby kupujące karty z rodziny RTX 4000 otrzymują teraz Niezrównany Zestaw Karnetu Bojowego w Overwatch 2. Cóż, kiedyś dodawano całe gry, teraz pozostają najwyraźniej battle passy.