Skip to main content

Nvidia nie może sprostać popytowi na karty graficzne

Producent jeszcze „daleko od celu”.

Nvidia jeszcze przez dłuższy czas nie będzie w stanie sprostać popytowi na karty graficzne - wynika z wywiadu udzielonego serwisowi TechCrunch przez Jensena Huanga, prezesa firmy.

Huang rozmawiał z dziennikarzami portalu tuż przed coroczną konferencją technologiczną organizowaną przez producenta procesorów graficznych. W wywiadzie podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości firmy i jej stosunku do rynkowego zapotrzebowania na sprzęt.

- Cały nasz łańcuch dostaw kart graficznych pracuje bardzo ciężko. Partnerzy, z którymi nawiązaliśmy współpracę, podejmują wysiłek 24 godziny na dobę. Naszym zadaniem jest zbliżyć się do celu, jakim jest sprostanie popytowi na rynku. Aktualnie nie jesteśmy nawet blisko ukończenia tego zadania, dlatego musimy wciąż starać się nadążać - mówi Jensen Huang.

Jensen Huang jest jednym ze współzałożycieli Nvidii

Niewykluczone więc, że wysokie ceny kart graficznych utrzymają się w najbliższym czasie na stałym poziomie. Przyczyną takiego stanu rzeczy nie jest jednak wyłącznie tak zwane „kopanie” kryptowalut. Jak informuje sam Jensen Huang, „górnicy” stanowią jedynie niewielki ułamek klientów Nvidii. Dla firmy wciąż najważniejsze pozostają gry, bo z nich wywodzą się korzenie producenta podzespołów.

- Jestem sfrustrowany, że tak wielu deweloperów i graczy nie może dostać GeForce'ów. Mam nadzieję, że zdołamy dostarczyć karty graficzne w ręce klientów, którzy chcą się bawić w Playerunknown's Battlegrounds - mówi prezes firmy.

Na wspomnianą konferencję GTC 2018, Nvidia zaprosiła tysiące gości pracujących w firmach zajmujących się grami, sztuczną inteligencją i rozwijaniem technologii samochodowej. Było to największe spotkanie pionierów tworzących inteligentny sprzęt.

W ciągu ostatnich miesięcy karty graficzne podrożały o setki złotych, przy czym trudno było je kupić przez braki dostaw. W styczniu Nvidia apelowała, by sklepy sprzedawały GPU graczom, a nie tylko „górnikom” zajmującym się pozyskiwaniem kryptowalut.

W samym 2017 roku osoby chcące zarobić na wirtualnych walutach kupiły 3 miliony kart graficznych wartych 776 milionów dolarów.

Zobacz także