O dziwo, Baldur's Gate 3 da się ukończyć w perspektywie FPP. Nawet szef Larian jest pod wrażeniem
Wystarczy paczka modów i dużo zaparcia.
Odpowiednie rozeznanie w sytuacji na mapie to podstawa sukcesu w Baldur's Gate 3. A gdyby tak zmienić zasady gry i ograniczyć perspektywę gracza do widoku z oczu bohatera? Ktoś postanowił ten pomysł sprawdzić i - ku zaskoczeniu szefa Larian - wyszło mu to bardzo dobrze.
Wyzwania podjął się YouTuber o pseudonimie Proxy Gate Tactician, korzystając z długiej listy modów umożliwiających sensowne działanie gry z perspektywy FPP. Mowa m.in. o stałym zablokowaniu kamery czy poruszaniu się klawiszami WSAD. Okazuje się, że Baldur's Gate 3 w tej formie nie tylko działa, ale i zaskakująco dobrze wygląda.
Perspektywa FPP pozwala bowiem przyjrzeć się bliżej porozrzucanym po świecie przedmiotom i zobaczyć masę poukrywanych detali. Problematyczna jest jednak skakanie i wspinanie się do wyższych miejsc, a także - oczywiście - walka. Wydawanie rozkazów drużynie właściwie niemożliwe, więc YouTuber ukończył całą grę bez kompanów.
Szczególnie frustrująca była gra magiem, wymagająca rzucania zaklęć w taki sposób, by trafić przeciwników za przeszkodami. Nie brakowało też bardziej skomplikowanych sekwencji, jak choćby prób w świątyni Shar czy przeskakiwania nad lawą w podziemnej kuźni. Niezbyt dobrze działała też przemiana w druida, dla przykładu: sowodźwiedź całkowicie przysłania kamerę swoim potężnym cielskiem.
Mimo wszystkich trudności, Proxy Gate Tactician przebił się przez wszystkie akty, dotarł do finałowego bossa i ukończył grę w całości. Osiągnięcie nie uszło uwadze szefa Larian - Svena Vinckego - który przyznał na platformie X, że sam chętnie zagrałby w Baldur's Gate 3 w tej perspektywie.
„Teraz sam mam ochotę w to zagrać. Po prostu na to spójrzcie” - napisał, załączając link do materiału w serwisie YouTube. Zapewne nie minie wiele czasu, aż ktoś zainspiruje się pomysłem i stworzy oficjalnego moda, który pozwoli na przełączanie się między dwoma perspektywami.