O nowej grze Naughty Dog wiemy już jedno - zobaczymy w niej ulubionego aktora studia
Troy Baker jest w gotowości.
Troy Baker zyskał w ostatnich latach dużą sławę, dzięki czemu dziś może sobie pozwolić na przebieranie w propozycjach ról. Jednym z projektów, w których aktora zobaczymy na pewno, będzie nowa gra od studia Naughty Dog.
Wieści przekazał magazyn GQ na łamach obszernego artykułu poświęconego właśnie karierze Troya Bakera. W fragmencie omawiającym kolejne projekty, w których aktor się pojawi, przeczytamy oczywiście o Indiana Jones i Wielki Krąg oraz Judasie od twórcy BioShock. „Odległa przyszłość jest już mglista, ale [Troy Baker - dop. red] wystąpi w nowym projekcie Naughty Dog” - dodano dalej.
Dla fanów Naughty Dog nie będzie to szczególnie zaskakujące. Aktor jest jednym z ulubieńców szefa studia, Neila Druckmanna, i zasłynął z ról w największych produkcjach studia. Najbardziej znaną jest bez wątpienia Joel z The Last of Us, ale - być może niektórych to zaskoczy - Baker wystąpił również w Uncharted 4, odgrywająć rolę Sama - brata Nathana Drake'a.
Chęć do współpracy z Bakerem wyraził też sam Druckmann, również cytowany w artykule. „Zawsze chętnie podejmę się współpracy z Troyem” - odpowiedział prowadzącemu rozmowę.
Niestety o nowej grze Naughty Dog nie wiemy na ten moment nic konkretnego. Studio rozwija kilka projektów, a co najmniej jednym z nich na pewno będzie fabularna produkcja zbudowna na postaciach i sporej dawce filmowości, na wzór choćby wspomnianego The Last of Us.
Niedawno w sieci pojawiły się jednak wieści, które mogły zaniepokoić bardziej konserwatywnych fanów firmy. Pewien informator z branży przekazał, że w jednej ze swoich gier Naughty Dog odejdzie rzekomo od liniowości i postawi na „swobodę”.