Obi-Wan Kenobi może jednak otrzymać drugi sezon. Tego chcą aktorzy
Ewan McGregor i Hayden Christensen nie mają dość.
Dzisiaj zadebiutował ostatni odcinek serialu „Obi-Wan Kenobi”. Choć twórcy zarzekali się, że produkcja otrzyma tylko jeden sezon, całkiem możliwe, że powstanie kontynuacja. Tego chcą bowiem aktorzy.
Zarówno Ewan McGregor, który wciela się w tytułowego bohatera, jak i Hayden Christensen, czyli odtwórca roli Dartha Vadera, wyrazili zainteresowanie występem w ewentualnej kolejnej części projektu.
- Naprawdę mam nadzieję, że zrobimy następny sezon - mówi pierwszy z aktorów w wywiadzie dla British GO. - Gdybyśmy mogli co jakiś czas stworzyć podobny serial, byłbym bardzo szczęśliwy - dodaje.
W podobnym tonie wypowiada się Christensen. W rozmowie z RadioTimes przyznał, że chciałby wrócić do roli Vadera - w kontynuacji „Obi-Wana Kenobiego” lub w innym tego typu projekcie ze świata Star Wars.
- Cóż, serial powstał jako samodzielna opowieść. Chciałbym jednak dalej wcielać się w tę postać. W kontekście [Anakina Skywalkera - dop. red.] na pewno jest jeszcze wiele do odkrycia i byłbym bardzo podekscytowany, gdybym mógł to zrobić - wyjaśnił. Zaznacza jednocześnie, że byłby „zdecydowanie otwarty” na drugi sezon przygód mistrza Jedi.
Oficjalnych decyzji o nakręceniu ewentualnej kontynuacji „Obi-Wana Kenobiego” jeszcze nie podjęto, ale reżyserka Deborah Chow w wywiadzie dla RadioTimes stwierdziła, że wciąż jest „wiele historii do opowiedzenia”. Dotychczasowe sześć odcinków produkcji obejrzeć można na Disney+.