Obie części The Last of Us mogą być jeszcze piękniejsze. Patch na PS5 Pro już dostępny
Choć jeszcze nie możemy z niego skorzystać.
Najnowsza łatka do The Last of Us Part 1 i The Last of Us Part 2 Remastered na PlayStation 5 jest już dostępna. Choć szereg mniejszych i większych zmian i poprawek można zobaczyć już teraz, to pełen jej potencjał będzie można odkryć dopiero na nadchodzącej konsoli PS5 Pro. Dzięki upscalingowi i zwiększonej mocy obliczeniowej oba tytuły mają działać płynnie w rozdzielczości 4K.
Patch 2.00 zawiera szereg usprawnień. Największą zmianą, jaką wprowadza najnowsza łatka, jest nowy tryb renderowania „Pro”, przygotowany z myślą o zastosowanej w PS5 Pro technologii upscalingu PSSR.
W trybie „Pro” obie gry wyrenderują obraz w rozdzielczości 1440p, a następnie PSSR (czyli PlayStation Spectral Super Resolution) za pomocą sztucznej inteligencji podbije ją do 4K, a to wszystko przy zachowaniu 60 klatek na sekundę. Z opisu łatki na oficjalnej stronie Naughty Dog dowiadujemy się, że standardowe tryby jakości i wydajności wciąż będą dostępne, zapewniając na PS5 Pro „płynniejsze działanie i większą liczbę klatek na sekundę w porównaniu z oryginalną wersją PS5.” Nie sprecyzowano jednak, jakiej konkretnie liczby klatek możemy się spodziewać.
Patch 2.00 wprowadza również szereg zmian, które nie wymagają posiadania PS5 Pro. Część błędów, które udało się załatać, to:
- kłopoty z wyborem rozdziału w trybie Nowa Gra+,
- desynchronizacja zdobytych trofeów z danymi zapisu, uniemożliwiająca ich zdobywanie,
- zablokowanie gry w 40 klatkach na ekranach 4K VRR,
- brak możliwości szybkiego pływania przy zmianie sterowania przez gracza,
- resetowanie się licznika speedrunu podczas powrotu do punktu kontrolnego, gdy gra się zawiesza lub zostaje wyłączona,
- problem z podążaniem Ellie i Billa za Joelem w misji Miasteczko Billa,
- zbyt niska celność Ellie podczas kucania z karabinem myśliwskim w misji Kurort nad jeziorem,
- problem z włączającą się w świetle słońca latarką Joela w misji Zajezdnia.