Obrazki z Virtua Fighter za miliony monet. Yu Suzuki wchodzi w NFT
Będzie „nadzorował rozwój unikalnej filozofii”.
Legendarny już projektant gier, który latami związany był z Segą i odpowiadał za najbardziej rozpoznawalne marki tejże firmy, wpadł na pomysł, by sprzedawać NFT przedstawiające bohaterów Virtua Fighter. 1000 obrazków w formacie JPEG wkrótce trafi na rynek.
Yu Suzuki to twórca takich gier jak Out Run, After Burner, F355 Challenge, Shenmue czy wspomniane Virtua Fighter, a zatem prawdziwa legenda branży. Jego produkcje często wyprzedzały swoje czasy i ustanawiały standardy na najbliższe lata. Tym razem projektant sam postanowił podążyć za trendami i nawiązał współpracę z Oasyx, czyli firmą stojącą za The Genesis NFT.
„Opracowałem Virtua Fighter przy użyciu innowacyjnej technologii grafiki komputerowej 3D, która była wówczas najnowocześniejsza i zapewniła nam wiodącą pozycję w branży. Od tego czasu seria znacznie urosła i zyskała wielu fanów. Cieszę się, że mogę połączyć innowacyjną technologię w postaci NFT opartych na blockchainie z trzema tytułami z serii Virtua Fighter, aby stworzyć nową rozrywkę dla szerokiego grona fanów gier - przekazał Yu Suzuki.
Jak donosi portal VGC, limitowana seria „VF Mayu NFT” obejmie tysiąc obrazków przedstawiających 11 postaci z pierwszych trzech odsłon bijatyki Segi, które trafią do „kreatywnych światów Oasyx, by zaoferować unikalne i ekscytujące doświadczenia zarówno starym, jak i nowym fanom Virtua Fighter”. Ponadto firma informuje, że NFT stanowić będą „bazę pod przyszłe avatary do zastosowania w Metaverse”.
Pełna rola Yu Suzukiego w projekcie nadal nie jest do końca jasna, a zainteresowany wspomniał jedynie, że „nadzoruje rozwój unikalnej filozofii Oasyx”, co wskazuje raczej na samo użyczenie nazwiska i wizerunku na potrzeby promocji. Pod względem prawnym sytuacja wygląda tak, że Sega będąca właścicielem marki udzieliła licencji, ale sama nie jest bezpośrednio zaangażowana w rozwój „VF Mayu NFT”.