Skip to main content

Oczekiwane MMO ArcheAge celem ataku hakerów jeszcze przed premierą

Twórcy chcą zdążyć na jutrzejszy debiut.

Koreańska gra sieciowa ArcheAge powstaje od ośmiu lat i jutro powinna zadebiutować w końcu na Zachodzie, ale już teraz stała się celem ataku hakerów.

Za oprawę odpowiada silnik CryEngine 3

Wcześniejszy dostęp do produkcji otrzymały kilka dni temu osoby decydujące się na zakup wersji „Head Start”, ale wiele z nich informuje o dużych problemach i częstym rozłączaniu z serwerami.

„Nadal jesteśmy ofiarami ataku DDoS, ale nasze zespoły ciężko pracują, by przywrócić funkcje gry” - napisali przedstawiciele XL Games w serwisie Twitter.

DDoS to atak na system lub usługę, który ma na celu sparaliżowanie jej działania. Polega na zajęciu wszystkich wolnych zasobów serwera poprzez skierowanie do niego ogromnej liczby zapytań przy równoczesnym wykorzystaniu wielu komputerów.

O „wirtualnym chuligaństwie” tego typu pisał ostatnio obszernie Adam, przypominając inne incydenty: wyłączenia usługi PlayStation Network, ogłoszenie alarmu bombowego w samolocie szefa Sony Online Entertainment czy wysłanie policyjnych oddziałów specjalnych SWAT do domu gracza.

Za produkcję ArcheAge odpowiada studio XL Games, na czele którego stoi Jake Song, w przeszłości twórca Lineage. Akcja gry toczy się w otwartym świecie, w widoku zza pleców postaci. Poza standardowymi postaciami twórcy przygotowali także system walk morskich.

Gracze nie wybierają określonych klas postaci jak w innych tytułach tego typu, lecz kilka umiejętności bazowych, tworząc własne archetypy. Podstawowa wersja gry dostępna jest za darmo, ale w sprzedaży znajdą się także dodatkowe pakiety.

Zobacz na YouTube

Zobacz także