„Od 20 lat gracie w tę samą grę”. Weteran RTS-ów zamierza zrobić coś z zastojem gatunku
Lekarstwem ma być nowa gra jego studia.
Stategie czasu rzeczywistego utknęły w martwym punkcie i potrzebna jest im innowacja. Taką diagnozę wystawił gatunkowi jego weteran, Dave Pottinger. Lekarstwem ma być Project Citadel, nad którym deweloper pracuje ze swoim zespołem.
Pottinger programował trzy części Age of Empires (wraz z dodatkami), był dyrektorem technologii w pracach nad serią Age of Mythology i objął rolę głównego designera Halo Wars. Około pół roku temu ogłosił powstanie swojego nowego, niezależnego studia Last Keep. Debiutanckim projektem zespołu będzie gra o roboczej nazwie Project Citadel. To właśnie ona ma wproawdzić do gatunku nieco świeżości. Ta jest zdaniem Pottingera bardzo potrzebna, jako że od 20 lat gramy w to samo.
- Właściwie wciąż gracie w tę samą grę, w którą graliście 20 lat temu - powiedział Pottinger w rozmowie z VideoGamer, odnosząc się do gier z gatunku RTS. - Jeśli spojrzymy na nowe gry, jak Stormgate i inne, to one wciąż są oparte na takiej samej formule. To zwyczajnie działa, bo to stary, złoty zestaw zasad. One były dobre wtedy i nadal są dobre. Miło jest widzieć, że to wszystko nadal działa, ale jednocześnie chcemy zrobić coś nowego.
Deweloper wspomina, że kiedy pracował nad serią „Age”, zdarzały się pomysły na innowacje, ale twórcy zwyczajnie bali się, że zniechęcą fanów RTS-ów. Różne wymysły kończyły więc w koszu, choć zdarzało się, że ocierały się o dodanie do gry.
- Było kilka momentów w serii Age, kiedy lecieliśmy trochę zbyt blisko słońca. Musieliśmy się wycofać i usunąć z gry kilka bardzo innowacyjnych rzeczy. Mówię tu zwłaszcza o walce opartej na formacjach w Age of Empires 3. Do licha, zaprezentowaliśmy to nawet na targach E3, ale potem usunęliśmy z gry, ponieważ obawialiśmy się, że zrazi to zbyt wielu dotychczasowych fanów Age.
Project Citadel ma być RTS-em dla „nowego pokolenia graczy”, który wprowadzi do gatunku znaczące zmiany. Przede wszystkim będzie połączeniem strategii czasu rzeczywistego i roguelike'a, rozgrywającego się na proceduralnie generowanych mapach. Produkcja ma być też mocno nastawiona na akcję, a gracz będzie mógł używać skilli w sposób podobny do gier MOBA, np. League of Legends.
Project Citadel nie ma jeszcze oficjalnej premiery, ale wkrótce zadebiutuje w wersji early access na Steamie. Na start dostępna będzie cała kampania, a w trakcie dalszego rozwoju dojdą kolejne frakcje, jednostki i inna zawartość zasugerowana przez fanów.